To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Głogowskie Forum Historyczne
Głogowskie Forum Historyczne - czyli ciekawostki historyczne z regionu.

Dział tematyczny - 1109 - Pominiki i tablice 1109

Spirit_of_Martin - 2009-03-20, 11:24
Temat postu: Pominiki i tablice 1109
Pielęgnacja pamięci o wydarzeniach wojny polsko – niemieckiej z początku XII w. była i jest ważna dla mieszkańców Głogowa. Dlatego też w tym mieście (ale też nie tylko) znajdziemy wiele miejsc upamiętniających obronę nadodrzańskiego grodu w 1109 r. oraz osób wiązanych z tym wydarzeniem.

http://www.1109.pl/glogow/pominiki-i-tablice

Alicja - 2009-03-20, 13:33

zawsze rozwalał mnie ten propagandowy text z kamienia przy fontannie :mrgreen: (info dla Tulpara ;-) - tam właśnie stał Fryderyk z charcikiem :mrgreen: ) ...jest z czym dyskutować :mrgreen:

...co do pomnika Dzieci Głogowskich - ponoć były lepsze projekty ;-)

Tulpar - 2009-03-20, 18:32

"Ciekawostką jest fakt, że kamień został ustawiony na fundamentach poniemieckiego pomnika Fryderyka Wielkiego – niezły paradoks."

Fajny tekścior!
Tzn., że jak już nie było Niemców, to ktoś zbudował pomnik Fryderyka i dlatego był "poniemiecki"? :mrgreen:

Myślę, że to nie paradoks, ale prostacki triumfalizm. Bo tablica ani ładniejsza, ani mądrzejsza.

Alicja - 2009-03-20, 18:49

hahaah dobre, Tulpar!!!! rzeczywiście ten text to dopiero paradoks!!! :mrgreen:

mnie osobiście w texcie na tej tablicy razi fakt, że po pierwsze - ani specjalnie Głogów nie został nam nigdy siłą odebrany, po drugie - nie Polacy go "przyłączyli do Macierzy" :mrgreen: , po trzecie - po wojnie władze państwowe nie bardzo były zainteresowane odbudową miasta :-? ...raczej naszą cegłą ;-) a po czwarte, w tym "triumfalizmie", wyraźnie czuć wrogość wobec Niemców, którzy przez ładnych parę wieków porządnie zarządzali miastem...

Szkoda, że przy renowacji tablicy nie pomyślano nad jakimś bardziej poprawnym politycznie textem ;-) ...oczywiście ze współczesnego punktu widzenia :mrgreen:

Tulpar - 2009-03-20, 19:09

Zawsze mnie bawią hasła o przyłączaniu do macierzy.

W przypadku "mojego" Leszna, które też co roku z okazji jakiś apeli "przyłączamy do macierzy", należy przypomnieć, że nie było w historii Polski okresu, w którym o ile istniała Polska, Leszno nie wchodziłoby w jej skład. Równie bezsensowne było by pisanie, że Warszawę przyłączono do macierzy. Ale co tam, jadą z tekstem.

W ogóle mam wrażenie, że słowo "macierz" zrobiło niezłą karierę jako propagandowy fetysz.

Kiedyś czytałem w jakiejś pracy licencjackiej, albo podobnej, że dowodem na słowiańskość Powiatu Górowskiego są jakieś dzbany grzebalne właściwe kulturze łużyckiej. Tyle, że historycy powszechnie przyznają, że kultura łużycka nie może być nijak wiązana z narodem słowiańskich Łużyczan, zwykła zbieżność słów - jak zamek w drzwiach i zamek królewski.

Oj co to musiały być za czasy po tej wojnie. Choć niektórym do dzisiaj nie przeszło. Niedawno, może nawet i wczoraj, czytałem wpis na jakimś leszczyńskim portalu, że nauka niemieckiego w szkole to dobrowolna germanizacja. :mrgreen:

No ale w oderwaniu od Głogowa i Leszna, przypomina mi się jeszcze Strassburg - jak zresztą podpowiada fonetyka, typowo francuskie miasto! - W katedrze w Strassburgu jest napis o wyzwoleniu miasta przez Francuzów. Tyle, że konstytucja Francji zabrania oficjalnego używania języka alzackiego w Alzacji, jak i nikt nie przeprowadzał żadnych referendów w Alzacji, czy jej mieszkańcy chcą się wyzwolić od Niemców. Taką to wolność narzucono zniewolonym Niemcom z Alzacji. ;-)

Alicja - 2009-03-20, 22:03

Tulpar napisał/a:

W przypadku "mojego" Leszna, które też co roku z okazji jakiś apeli "przyłączamy do macierzy", należy przypomnieć, że nie było w historii Polski okresu, w którym o ile istniała Polska, Leszno nie wchodziłoby w jej skład. Równie bezsensowne było by pisanie, że Warszawę przyłączono do macierzy. Ale co tam, jadą z tekstem.


Jeśli chociaż trochę jestem w stanie zrozumieć logikę "naszej" tablicy ;-) to tego już wcale a wcale :mrgreen:

Cytat:
Kiedyś czytałem w jakiejś pracy licencjackiej, albo podobnej, że dowodem na słowiańskość Powiatu Górowskiego są jakieś dzbany grzebalne właściwe kulturze łużyckiej. Tyle, że historycy powszechnie przyznają, że kultura łużycka nie może być nijak wiązana z narodem słowiańskich Łużyczan, zwykła zbieżność słów


dokładnie! :mrgreen: idąc tym tropem, musielibyśmy postulować rewizję naszej zachodniej granicy i ustawienie jej gdzieś po środku obecnych Niemiec ;-) (tak trochę strzelam - "Π razy drzwi" :mrgreen: )

Cytat:
Oj co to musiały być za czasy po tej wojnie. Choć niektórym do dzisiaj nie przeszło. Niedawno, może nawet i wczoraj, czytałem wpis na jakimś leszczyńskim portalu, że nauka niemieckiego w szkole to dobrowolna germanizacja. :mrgreen:


hahah nieźle ;-) ja tam byłam przymusowa germanizowana przez 8 lat :mrgreen: ...z marnym skutkiem - zaparłam się prawie jak we Wrześni :mrgreen:

....a wracając do "naszej" nieszczęsnej tablicy - najbardziej drażniącą mnie kwestią jest aż tak bezpośrednie nałożenie kalki z jednej epoki na nasze relacje z zachodnim sąsiadem w zupełnie innych realiach... 1109≠1939!!!! może to i miało sens (dla mnie wątpliwy moralnie) w 1959 r. ale nie teraz!

Tulpar - 2009-03-21, 09:07

Czy kiedy się wojska polskie władowały na Kreml, to też było przyłączenie do macierzy?
Alicja - 2009-03-21, 14:04

Jak już o tablicach pamiątkowych mowa - w Siergiejew Posadzie na murze ławry troicko-sergiejewskiej umieszczono pamiątkowy napis: "trzy plagi - tyfus, Tatarzy, Polacy" :mrgreen:
TadeuszFantom - 2009-03-22, 12:53

A ja zupełnie z innej beczki.
Swego czasu przez szereg lat archeologzy badający Głogów dotawali duże kwoty z budżetu państwa na udawadnianie polskości tutejszych ziem. Spektakularnym dowodem zrobiono fundamenty kościoła św. Piotra (jego fragmentów, które to nadbudowano w celu podwyższenia i unaocznienia -w postaci klombu). Czy ktoś widział fotografie czy inne udokumentowanie faktu odkrycia i zbadania tych fundamentów? Czy ktos ma dostęp do takich materiałów?
Dlaczego o to pytam. Ano dlatego bo mam pewne wątpliwości czy faktycznie zostały odkryte te fundamenty, czy jedynie do uwiarygodnienia słuszności przeznaczanych funduszy nie zrobiono ceglanej nadbudowy bez odkrywania rzeczywistych fundamentów. Fakt istnienia w tym miejscu duzych i gęsto ustawionych budynków nieco zaprzecza mozliwosci wykopania takiego znaleziska, które jako przeszkadzające raczej powinno być zgruzowane przez budowniczych nowożytnych zabudowań. Wiadomo, że kościół był, potwierdzaja to rózne materiały pismiennicze oraz mapy ale co z wiarygodnymi materiałami archeologów?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group