Nasze Miasto - Pomniki powojenne w Głogowie
TadeuszFantom - 2015-12-11, 17:10 Temat postu: Pomniki powojenne w Głogowie Na pierwszy ogień:
Pomnik Koalicji Antyhitlerowskiej w Głogowie
wcześniejszy
Pomnik Zwycięstwa
niekiedy też zwany
Pomnikiem Wdzięczności Armii Radzieckiej (Czerwonej)
postawiony został z wykorzystaniem podstawy przedwojennego pomnika poświęconego poległym żołnierzom niemieckim w I Wojnie Światowej - 1914 - 1018. Poniżej krótka historia:
Pomnik 5. Batalionu Saperów („Denkmal des Pionierbatallions Nr. 5”, „Ehrendenkmal des Niederschlesischen Pionierbataillions Nr. 5“, w skrócie: „Pionier Denkmal”) został poświęcony 16-17 czerwca 1928 roku. Postawiono go przy Königstrasse (obecnie ul. Jedności Robotniczej) w Lasku Pionierów. Na sześciu wysokich prostopadłościanach spoczywała długa belka, co stylizować miało most - wyobrażenie głównego zadania, jakie ta formacja spełniała. Przed tą formą usytuowany był czworokątny blok kamienny z okolicznościowym napisem: "Kgl. Preussisches Niederschlesisches Pionier Bataillon Nr 5."
Według książki "Deutscher Ehrenhain für die Helden von 1914/18" pomnik ten został zaprojektowany przez stowarzyszenie byłych pionierów "Pioniere und Verkehrstruppen".
Dolnośląski Batalion Inżynieryjny nr 5 wraz z Poznańskim Batalionem Inżynieryjnym nr 29 podlegał 4. Inspekcji Inżynieryjnej i Dowództwu Inżynieryjnemu V Korpusu Armii . Pokojową lokacją w 1914 roku był Głogów na Dolnym Śląsku .
Powstał krótko po zakończeniu II Wojny Światowej wybudowany przez komórkę propagandy Armii Czerwonej z pomocą Niemców z Głogowa (zapędzonych do pracy).
Odsłonięcie jego nastąpiło prawdopodobnie dnia 27 maja 1945 w obecności władz miasta Głogowa, odsłonięcia dokonali sowieccy żołnierze z komendantury miasta (nie wymienieni z nazwiska).[1]
Upamiętniał poległych w czasie zdobywania miasta w lutym i marcu 1945 r.żołnierzy 3-ciej Armii Gwardyjskiej, dowodzonej przez generała-pułkownika Wasilija Nikołajewicza Gordowa, wchodzącej w skład l-ego Frontu Ukraińskiego.
Polegli (wg R. Majewskiego 116-u oficerów, 20-podoficerów i 795-u żołnierzy) zostali pochowani w zbiorowych mogiłach, w tym właśnie parku. W latach pięćdziesiątych zwłoki ekshumowano i pochowano w Gorzowie Wielkopolskim na centralnym cmentarzu wojskowym województwa zielonogórskiego.[2]
Obiekt ten jest najstarszym pomnikiem powojennym Głogowa. Wzniesiony w pierwszych latach po zakończeniu II wojny światowej. Przedstawiał trzech żołnierzy radzieckich ze sztandarem. Grupa ta ustawiona była na wysokim czworobocznym cokole - mauzoleum wraz ze zwieńczonym gwiazdą obeliskiem. Całość została umieszczona na dwupoziomowej płycie (3 i 4 stopnie), na którą prowadzą
jeszcze 3 stopnic szerszego - wyrównującego pochyłość terenu - podejścia.
Do budowy pomnika użyto kamienia, cegły i cementu. Rzeźby postaci żołnierskich zostały wykonane oddzielnie. Po bokach cokołu ustawiono dwa lekkie działa polowe, oraz - poniżej - dwa kwietniki i dwie czasze zniczy.
Front pomnika skierowany w stronę, niewidocznej stąd Odry. Czarna pamiątkowa płyta na przedniej ścianie cokołu - mauzoleum była opatrzona napisem w języku rosyjskim (nie jest znana jego treść tekstu pierwotnego) prawdopodobnie zmienionym w latach 50-tych XX wieku po generalnym remoncie przy likwidacji cmentarza). Napis po remoncie i likwidacji cmentarza brzmiał:
"CЛABA ГЕРОЯM BOИHAM
ЗЙГВАРДЕЙСКОЙ APMИИ
ПАВШИМ СМЕРЬЮХРАБ-
РЫX B БОЯХ ПРИ ВЗЯТИИ
ГОРОДА И КРЕПОСТИ -
ГЛОГАУ В МАРТЕ 1945 r."
---tłumaczenie na polski:
"CHWAŁA BOHATEROM,
ŻOŁNIERZOM 3-CIEJ
GWARDYJSKIEJ ARMII,
KTÓRZY PADLI ŚMIERCIĄ
WALECZNYCH W BOJACH
PRZY ZDOBYWANIU MIASTA
I TWIERDZY GŁOGÓW
W MARCU 1945 R"
Trzy tablice na pozostałych bokach cokołu były puste, imitowały okienka mauzoleum.[2]
Grzebanie poległych, ich znoszenie na cmentarz oraz prace pomocnicze przy budowie pomnika wykonywali Niemcy pozostali w Głogowie zapędzeni do prac. Sam teren zaś parku - cmentarza ogrodzono za pomocą ogrodzenia którego elementy zostały pozyskane z okolicznych posesji. [3]
Data odsłonięcia podana w Kronikach Adama Królaka jest najbardziej prawdopodobna, jest w nich najczęściej wymienianą, raz pojawia się data 26 maja 1945. W innych wydawnictwach podawane daty, najpowszechniej 1948 rok w książce zaś Przemysława Lewickiego "Festung Glogau 1944 – 1945" wymienia się datę 5 czerwca 1945 roku jako czas kiedy zniszczono pomnik niemiecki 5 batalionu niemieckich saperów oraz trwania prac przy budowie pomnika.
Podniosła uroczystość odbyła się natomiast w lecie 1945 r. - przejęcie opieki nad pomnikiem i cmentarzem poległych w bitwie o Głogów gwardzistów wojsk radzieckich oraz kilku żołnierzy polskich. W uroczystości tej wzięła udział cała ludność polska, kompania honorowa wojsk radzieckich i oddział Milicji Obywatelskiej miasta Głogowa.[4]
W kwietniu 1995 roku dokonano restauracji pomnika. Został poświęcony żołnierzom koalicji antyhitlerowskiej, z czym wiąże się zmiana nazwy, z Pomnika Zwycięstwa na „Pomnik Koalicji Antyhitlerowskiej”. Usunięto figury żołnierzy i emblematy dotyczące Armii Czerwonej. Zmieniono napis. Na północnej ścianie po polsku, na wschodniej po rosyjsku, południowej po francusku, zachodniej po angielsku.[2]
ŻOŁNIERZOM
KOALICJI ANTYHITLEROWSKIFJ
POLEGŁYM NA FRONTACH
DRUGIEJ WOJNY ŚWIATOWEJ
MIESZKAŃCY GŁOGOWA”
W dniu 08. 05. 1995 r. biskup diecezji Gorzowsko-Zielonogórskiej Adam Dyczkowski odprawił tu uroczystą mszę świętą w 50 rocznicę zakończenia II Wojny Światowej oraz poświęcił na nowo odsłonięty pomnik.[2]
źródła:
[1]Kronika Głogowa – Adam Królak, maszynopis w archiwum TZG (Towarzystwa Ziemi Głogowskiej)
[2]Janina Serafin "Pomniki Głogowa", Głogów TZG (Towarzystwo Ziemi Głogowskiej) wydanie 2001r.
[3]Przemysław Lewicki „Festung Glogau 1944 – 1945” Głogów 2008
[4]Janusz Chutkowski "Powstanie władzy polskiej w Głogowie i jej działalność w latach l945 - l950" EZG - Głogów l997
Zdjęcia (ze strony http://dolny-slask.org.pl )
Pomnik pamięci żołnierzy 5 pruskiego batalionu saperów (Ehrendenkmal des Kgl. Preuss. Pionierbatl. Nr 5) na którego postumencie wybudowano Pomnik Zwycięstwa (niszcząc niemiecki pomnik)
Pomnik Zwycięstwa
Pomnik Koalicji Antyhitlerowskiej
demiane - 2015-12-11, 23:17
Dobry pomysł Tadeuszu
A przypominają mi się pewne mądre słowa
"Burząc pomniki zostawiajcie cokoły, zawsze mogą się przydać"
Stanisław Jerzy Lec
TadeuszFantom - 2015-12-12, 11:08
demiane napisał/a: | Dobry pomysł Tadeuszu
A przypominają mi się pewne mądre słowa
"Burząc pomniki zostawiajcie cokoły, zawsze mogą się przydać"
Stanisław Jerzy Lec |
Dziękuję
A teraz najbardziej znany pomnik, oczywiście mowa o Pomniku Dzieci Głogowskich
Pomnik dzieci Głogowskich
Pomnik dzieci Głogowskich, odsłonięty dnia 1 września 1979 roku.
Ale może po kolei bo jego historia nie jest taka prosta jakby się początkowo wydawała.
Na początek trochę historii związanej z jego powstaniem i założeniami.
W roku 1945 we wschodniej części ogrodów zamkowych powstała mogiła zbiorowa dzieci pochodzących z Polski. Według relacji ówczesnych, pozostałych mieszkańców Głogowa (Glogau), dzieci te zmarły ze względu na ciężkie warunki transportu oraz choroby, część zamordowano i pochowano je w zbiorczej mogile mieszczącej około 120 ciał. [2]
Na terenie Głogowa znajdował się obóz przejściowy dla dzieci polskich wywożonych do Niemiec w celu germanizacji. Znajdował się on na południe od stadionu miejskiego w drewnianych barakach. Według danych świadków elementy obozu też znajdowały się w piwnicach głogowskiego zamku (wstępna selekcja "aryjskości") oraz w Wilkowie (obóz dzieci do ponownego badania "aryjskości") na terenie dawnego obozu RAD. [3][4]
W roku 1959 skierowano do Głogowa komisję Polskiego Czerwonego Krzyża z Warszawy która dokonała ekshumacji zwłok i przeniesienia ich na cmentarz komunalny w Zielonej Górze. W trakcie tych prac stwierdzono, że na terenie ogrodów zamkowych pochowano 37 ciał dzieci zmarłych w nieznanych okolicznościach oraz 4 ciała osób dorosłych w rejonie gdzie stoi obecny pomnik Dzieci Głogowskich. [3]
Nie ma w dokumentacji sporządzonej w roku 1959 wzmianki o przyczynach śmierci dzieci pochowanych w ogrodach zamkowych, dodatkowo miejsce pochówku (niemal centrum miasta) niemal wyklucza tezę o wymordowaniu tych dzieci, często opisywaną w różnych wydawnictwach. [3] Niemcy kiedy mordowali to starali się ukryć ten fakt, nie dokonywali by pochówku w centrum miasta. W dodatku mieszkańcy Głogowa wiedzieli o tym zbiorowym grobie i sami przekazali informację ówczesnym władzą polskim o czym wspomina Adam Królak w swoich kronikach (maszynopisach). [2]
Ciała zostały przeniesione do... no właśnie, tutaj są zależnie od źródeł podawane dwa miejsca:
1) cmentarz komunalny w Zielonej Górze[3]
2) centralny cmentarz wojskowy w Gorzowie Wielkopolskim[1]
Ja się skłaniam do tego pierwszego miejsca (cmentarz komunalny w Zielonej Górze), ponieważ mogiła nie była związana z żołnierzami, bardziej pasuje wobec tego cmentarz komunalny, aby mieć pewność będzie trzeba zweryfikować informację o miejscu aktualnego pochówku.
W opisach często też podawane, że na miejscu tym była tablica upamiętniająca pochowane osoby, przypuszczalnie ta tablica lub inna została umieszczona w filmie dokumentalnym "Odrą do Bałtyku" z roku 1946 na którym była migawka tablicy upamiętniającej mogiłę dzieci, to samo ujęcie zostało też wykorzystanie w filmie dokumentalno - propagandowym "Nasze Ziemie Zachodnie" z roku 1947.
W celu upamiętnienia tych pochowanych dzieci (i nie tylko) zrodził się pomysł w Głogowskim Towarzystwie Kultury w 1966 r. postawienia pomnika przy okazji obchodów 1000-lecia Państwa Polskiego. Powołano w tym celu Społeczny Komitet Budowy Pomnika Męczeństwa Dzieci Polskich. Miał on upamiętniać śmierć wszystkich dzieci, ofiar II Wojny Światowej.[1]
W dniu 12 grudnia 1977 roku na kolejnym Sejmiku Kultury dokonano przekształcenia Głogowskiego Towarzystwa Kultury w Towarzystwo Miłośników Głogowa. Nastąpiło wznowienie działalności Społecznego Komitetu Budowy Pomnika i podjęło starania o jego budowę. Wniosek przedłożono Wojewódzkiemu Obywatelskiemu Komitetowi Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa w Legnicy, gdzie został zatwierdzony 16.01.1978r. Rozpoczęto zbieranie funduszy. Do akcji przyłączyły się szkoły, zakłady pracy w rozprowadzaniu cegiełek na budowę pomnika.[1][4]
Co ciekawe w tym okresie właściwie zmieniło się założenie pomnika, symboliczne wykorzystanie zakładników z okresu Obrony Głogowa 1109 roku stało się tematem wiodącym a sam temat dzieci - ofiar II Wojny Światowej najpierw zszedł na plan dalszy by niemal całkowicie zaniknąć.
Rozpoczęto zbiórkę pieniędzy na budowę pomnika, rozprowadzano "cegiełki" w formie kartki pocztowej po różnych instytucjach, zakładach pracy, szkołach. Oprócz tego sporządzono listę darczyńców z kwotami wpłat, zawiera ona niemal 200 pozycji. Na pierwszej jest Mieczysław Pawełkiewicz, głogowski cukiernik, który ofiarował 1 tys. zł. Rekordzistą w wysokości kwoty przekazanej komitetowi budowy pomnika była kopalnia "Polkowice", która dała 60 tys. zł. Pieniądze przekazywały głogowskie szkoły, przodowała SP 2, która wpłaciła 17.345,50 zł.[4]
Na liście też są szkoły podstawowe i średnie z Wałbrzycha, Lubina, Wrocławia. Na jednej z kart z czytamy: "Idea pomnika wyraża bohaterstwo dzieci mieszczan głogowskich, które 870 lat temu w obronie granicy zachodniej wobec germańskiego najeźdźcy złożyły ofiarę najwyższą - niewinne życie."[4]
Projektantem i wykonawcą pomnika jest mieszkający w Polsce rzeźbiarz bułgarski Dymitr Petrov Vaĉev, zdobywca szóstego miejsca w ogólnopolskim konkursie na projekt tego pomnika. Do budowy tego monumentu artysta użył dolnośląskich granitów i marmuru w jasnoszarym kolorze.
Z założenia pomnik, pomimo symboliki nawiązującej do wydarzeń z roku 1109, podobno jest poświęcony wszystkim dzieciom, którym cierpienie i śmierć niosły wojny, zwłaszcza II wojna światowa. [1] Tylko trudno znaleźć w obrębie pomnika czy choćby tekstach na jego temat wzmiankę o mogile anonimowych, polskich dzieci.
Teraz sama kwestia dzieci z roku 1109.
Czy były to dzieci?
1) W Kronice Polskiej Galla Anonima nie ma wzmianki o dzieciach, użyto jedynie zwrotów: "zakładnicy", "synowie", "krewniacy", "mężobójstwo". Nigdzie nie ma zwrotu "dzieci". Gall Anonim będący "nadwornym" kronikarzem Bolesława III Krzywoustego, w dodatku piszącym w czasach krótko po tych wydarzeniach jest dosyć wiarygodnym źródłem informacji w zagadnieniu walk o głogowski gród.
W oparciu o ten zapis trudno zakładników określać mianem dzieci.
2) W Kronice Polskiej Wincentego Kadłubka pojawiają się dopiero "dzieci" oraz "pacholęta"
Wincenty Kadłubek napisał/a: | "Nie przeraża ich siła natarcia wrogów, nie łamie uciążliwość bojowania, nawet miłość do dzieci nie zmiękcza! Ponieważ ojcowie, nie bacząc na synów, stawiają zacięty opór, więc pacholęta ich - to się je przywiązuje do machin i wystawia na [uderzenia] kamieni i ojcowskie strzały, to znów straszy w obliczu ojców wszelkiego rodzaju mękami. Lecz daremnie! Trwa bowiem postanowienie ojców, powzięte z niezachwianą mocą, że lepiej, aby rodzice stracili potomstwo, niż żeby obywateli pozbawiono ojczyzny. I godziwiej jest dbać o wolność niż o dzieci" |
Określenie to zostało powielone w wielu późniejszych kronikach a rozpowszechnił Józef Ignacy Kraszewski w powieści Królewscy synowie: powieść z czasów Władysława Hermana i Krzywoustego, będącym 6-tą częścią ukazującego się od 1876 r. cyklu tego autora "Dzieje Polski".
3) Bardzo rzadko cytuje się Jana Długosza w tym temacie, można przypuszczać, że ze względów propagandowych pomija się tego autora przy omawianiu Obrony Głogowa roku 1109.
Długosz w "Roczniki, czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego Jana Długosza" pisze:
Jan Długosz napisał/a: | "Niemcy i Czesi pod okiem samego cesarza, który odwagę w nich osobiście zagrzewał, dzielnie nacierali, ale i Głogowianie nie mniej silny dawali odpór. Mniemając cesarz, że oblężeni przez miłość ku swym dzieciom nie odważą się rzucać na nieprzyjaciół pocisków, i że ich tą miłością, snadniej niźli orężem pokona; kazał owych zakładników powystawiać na komorach urządzonych z tarcic, które rycerzy idących do szturmu zwykle zasłaniają, i dlatego tak są zwane" |
oraz dalej czytamy:
Jan Długosz napisał/a: | "Lecz gdy Głogowianie ani tym widokiem nie dali się zmiękczyć, ale bez względu na własnych synów miotali z twierdzy drągi i pociski i staczali na dół gęste kłody, tak iż z Niemców śmielej podstępujących bardzo wiele ginęło; cesarz zdjęty litością nad niewinnemi pacholęty, kazał zaniechać tego okrutnego i ohydnego sposobu wojowania, a żołnierzom podbiegać pod mury i wieże, na których zdobywaniu dzień cały zeszedł bezskutecznie" |
Jak widać w tym fragmencie opisuje Długosz zaniechanie wojowania za pomocą przywiązanych zakładników do wież oblężniczych.
Krótko mówiąc, nie ma żadnej pewności na temat dzieci ginących w czasie Obrony Głogowa roku 1109, za to jest rozwijana pamięć o ich martyrologii oraz męczeństwie.
Odsłonięcie pomnika 1 września 1979r. W rocznicę wybuchu II Wojny Światowej. Odsłonięcie nastąpiło też w okresie poprzedzającym ogłoszony przez UNESCO Międzynarodowy Rok Dziecka.
Uroczyste odsłonięcie pomnika w dniu l września 1979 r. było częścią ogólnokrajowej manifestacji w 40 rocznicę wybuchu II wojny światowej. Miejsce ustawienia pomnika sąsiaduje z miejscem pochówku nieznanych polskich dzieci.[1] W trakcie przemówień była mowa o dzieciach z roku 1109, o bohaterskiej walce w II Wojnie Światowej żołnierzy polskich wraz z armią radziecką, wiodącym tematem były też zbrojenia USA oraz rewizjonizm niemiecki. Było o zbrojeniach atomowych, Pershingach 2, agresywnej polityce RFN, nie przypominam sobie żadnej mowy o anonimowej mogile dzieci. (Byłem osobiście na odsłonięciu pomnika).
W czasach PRL-u oraz obecnych pomnik stał się głównym miejscem wszelkich obchodów uroczystości państwowych oraz lokalnych.
Po wprowadzeniu stanu wojennego pomnik stał się też miejscem manifestacji organizowanych przez opozycję. 31 sierpnia 1982 roku podczas manifestacji upamiętniającej porozumienia sierpniowe z roku 1980 doszło do interwencji służb porządkowych co spowodowało zamieszki uliczne. W tym samym dniu w Lubinie padły strzały podczas podobnej manifestacji, poległo trzech mieszkańców Lubina.
Od następnego roku manifestacje pod pomnikiem Dzieci Glogowskich odbywające się 31 sierpnia upamiętniały dodatkowo ofiary lubińskie.
Również współcześnie pomnik ten jest dobrym miejscem na zbiórki ludzi sprzeciwu społecznego. Na przykład 11 lutego 2012r. w Głogowie odbyła się pod pomnikiem manifestacja sprzeciwu wobec podpisanych porozumień ACTA. Zorganizowana za pośrednictwem internetu przez jako główną grupę inicjatywną Anonymous Polska. Początek protestu oraz główne odczytanie postulatów nastąpiło pod pomnikiem Dzieci Głogowskich.
Przed uroczystościami 900-lecia Obrony Głogowa wyremontowano pomnik. Przy okazji wydobyto tubę – kamień węgielny z roku 1979.w której były dokumenty i zdjęcia związane z budową pomnika. Z nich można było się dowiedzieć o opisywanej tutaj genezie powstania pomnika, o udziale społeczeństwa w finansowaniu jego, o budowniczych oraz projektancie artystycznym.[4]
W 2009 roku hucznie obchodzono 900-lecie Obrony Głogowa, pod pomnikiem oraz na poligonie w Górkowie.
[1]Janina Serafin "Pomniki Głogowa", Głogów TZG (Towarzystwo Ziemi Głogowskiej) wydanie 2001r.
[2]Kronika Głogowa – Adam Królak, maszynopis w archiwum TZG (Towarzystwa Ziemi Głogowskiej)
[3]Przemysław Lewicki „Festung Glogau 1944 – 1945” Głogów 2008
[4]Gazeta Lubuska, Gazeta Robotnicza, Konkrety – artykuły archiwalne
[5]Kronika Polska Galla Anonima
[6]Kronika Wincentego Kadłubka
[7]Roczniki, czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego Jana Długosza
Jak można zauważyć, oznaczenia typu [1], [2] itp są odnośnikami do źródeł z których korzystałem i wyszczególnionych na dole. Oczywiście korzystałem też z innych tekstów ale wyszczególniłem tylko wiodące.
Zdjęcia:
Pomnik Dzieci Głogowskich, źródło Wikipedia
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_Dzieci_G%C5%82ogowskich_w_G%C5%82ogowie
Zdjęcie cegiełki na budowę pomnika, źródło:
http://cyklon.nazwa.pl/masz/news.php?rowstart=642
Zdjęcie kadru z filmu "Nasze Ziemie Zachodnie" z roku 1947 ten sam kadr wcześniej wykorzystano w filmie "Odrą do Bałtyku" z roku 1946
Zdjęcie zdjęcie autora pomnika - Bułgara Dymitra Petrowa Vaĉeva znalezione w tubie wydobytej podczas remontu pomnika (Gazeta Lubuska)
http://www.gazetalubuska....0-lat,id,t.html
demiane - 2015-12-12, 20:09
A mnie cały czas nurtuje fragment gazety z Gazety Lubuskiej (lub Zielonogórskiej - nie jestem pewnie nazwy)
"We wrześniu 1969 roku nastąpiło odsłonięcie pomnika Męczeństwa Dzieci Polskich"
A może chodziło o ten pomnik (A może to pomyłka redaktora?)
Dorzucę jeszcze dwa zdjęcia z momentu budowy Pomnika Dzieci Głogowskich
TadeuszFantom - 2015-12-13, 12:29
demiane napisał/a: | A mnie cały czas nurtuje fragment gazety z Gazety Lubuskiej (lub Zielonogórskiej - nie jestem pewnie nazwy)
"We wrześniu 1969 roku nastąpiło odsłonięcie pomnika Męczeństwa Dzieci Polskich"
A może chodziło o ten pomnik (A może to pomyłka redaktora?)
Obrazek |
Sentencja na kamieniu mówi:
W Upamiętnieniu Bohaterskiej
Obrony Głogowa 1109 r.
i walk wyzwoleńczych, które
doprowadziły do powrotu
naszego miasta do macierzy.
Społeczeństwo
miasta w sierpniu 1959 r.
Chyba jednak to nie chodzi o ten kamień.
Szkoda, że nie mam możliwości zapoznania się z tym artykułem z gazety, wówczas łatwiej by było poszukiwać. Na razie nic mi nie mówi rok 1969.
Inny trop związany z rokiem 1959 może prowadzić do Gimnazjum nr.1 a w roku 1959 była to Szkoła Podstawowa nr. 1.
W roku 1959, 27 sierpnia odsłonięto tablicę pamiątkową z okazji nadania szkole imienia "Dzieci Głogowskich". Treść tablicy:
W 850 rocznicę
bohaterskiej obrony Głogowa
nadaje się szkole imię
Dzieci Głogowskich
Sierpień 1959
Zdjęcia ze strony http://www.gim1.glogow.pl/
Jeśli chodzi o rok 1969 to nic na ten temat nie mam. Jeszcze jak będę miał czas to przeglądnę swoje zasoby.
Eulenburg - 2015-12-13, 18:30
demiane napisał/a: | "We wrześniu 1969 roku nastąpiło odsłonięcie pomnika Męczeństwa Dzieci Polskich"
A może chodziło o ten pomnik (A może to pomyłka redaktora?) |
Ten kamień pamiątkowy pochodzi z 1959 roku.
W tamtych czasach odsłonięcie tablicy mogło być równoznaczne z "odsłonięciem daru społeczeństwa poświęconego męczeństwu polskich dzieci, jakim był pomnik (w rzeczywistości tylko tablica)... Ale kto na to zważał...
demiane - 2015-12-14, 18:44
TadeuszFantom napisał/a: | Szkoda, że nie mam możliwości zapoznania się z tym artykułem z gazety, wówczas łatwiej by było poszukiwać. |
Proszę uprzejmie
Dwa fragmenty dotyczące tego pomnika. Reszta tekstu z artykułu jest tu bez znaczenia
TadeuszFantom - 2015-12-14, 19:35
Dziękuję.
I tutaj najważniejszy fragment jest niekompletny, tzn. Czytamy:
Gazeta Lubuska (Zielonogórska) napisał/a: | We wrześniu 1969 nast
słonięcie pomnika Męczeństwa
ci Polskich |
Czy chodzi o zwrot dokonany "nastąpiło" czy tylko mowa jest o przyszłym fakcie czyli "nastąpi"?
Artykuł ma "ucięte" istotne fragmenty zdań i słów które by wyjaśniły czy chodzi o przyszły pomnik czy pomnik istniejący. Sądzę, że chodzi o planowany pomnik który dopiero ujrzał światło dzienne w roku 1979 po ponownym sformowaniu komitetu budowy.
Takie były założenia dla planowanego pomnika a z czasem jego forma i treść uległy zmianie.
demiane - 2015-12-15, 08:47
Może być i tak. Niestety innego fragmentu nie posiadam.
10 lat jeszcze się zastanawiali nad pomnikiem?
Całkiem możliwe
demiane - 2015-12-15, 08:47
Może być i tak. Niestety innego fragmentu nie posiadam.
10 lat jeszcze się zastanawiali nad pomnikiem?
Całkiem możliwe
|
|
|