Yedyny - 2009-12-13, 20:24 Temat postu: Nagrobek żydowski z Głogowa Ciekawostka - znajomy natknął sie na takie cudo; znalezisko raczej rzadkie na tym terenie. Balbina juz wczesniej zostala o tym poinformowana :) 
Alicja - 2009-12-13, 21:16 ...i co dalej z tym? patrick. - 2009-12-13, 23:54 a gdzie to cudo lezy? Yedyny - 2009-12-14, 08:52 Na ziemi glogowskiej :) ...ale pewnie niedlugo to zasypie i poczeka na lepsze czasy.Moze miasto oglosi projekt na zagospodarowanie pocmentarnych odpadow, bo troche sie tego uzbieralo - chociazby w okolicy starej "samochodówki". Alicja - 2009-12-14, 10:37 ...na mój gust, takie znaleziska powinny być eksponowane na terenie Syngogi. I tak jak pisze Glogau, nie wiadmo czy w sytuacji, gdzie albo nasze głogowskie instytucje zostawią to na pastwę losu, lub zabunkrują w jakimś magazynie - nie lepiej byłoby to zakopać 
patrick. - 2009-12-14, 11:53 Jak dla mnie warto byłoby to zabrać , szkoda żeby się zniszczyło lub przepadło ... sam kiedyś ze Starego Miasta ,,podpierniczyłem" stary nagrobek z piaskowca dość sporych rozmiarów Pana o nazwisku August Heinrich Timmroth ur. 14 July 1787 , zm. 31 Octbr 1836 ... jest tez ,opis" tego Pana, na nagrobku ale jeszcze nie rozszyfrowalem tresci.. patrick. - 2009-12-14, 11:59 Temat postu: . oto ta płyta Yedyny - 2009-12-14, 21:19 Nie wiem jaka jest kwestia prawna w takich sprawach, ale kilka lat temu czytalem o zapalencu, ktory pozbieral takie odpady z wysypisk, likwidowanych cmentarzy i poustawial na swoim terenie. Pozniej mial przez to klopoty z kilkoma sluzbami. Chyba takie elementy nie przedstawiaja zadnej wartosci (materialnej, historycznej itp.); te z terenu samochodowki zostaly chyba ostatnio przysypane ziemia... a szkoda, bo byloby sie czym chwalic poza granicami kraju: szkola z wlasnym cmentarzem ;D. Alicja - 2009-12-14, 22:06 ....aaa pamiętam! Ktoś nawet założył kiedyś na ten temat (samochodówki i cmentarza) wątek na GPI, ale wątek jakoś umarł... to Ty Glogau? 
Yedyny - 2009-12-14, 22:16 Prawdopodobnie. Bo jak nie ja, to kto? Tulpar - 2009-12-15, 19:14 Patrcik, proszę Cię bardzo: Napis na płycie: Hier ruhen die Gebeine August Heinrich Simmroth geb. d. 14 July 1781 gest d 31 Octbr. 1836 nach 8 wochentlichen Leiden Zum Andenken gewidmet von seiner treu lebenden Gattin und 3 noch lebenden Kindern Sanft ruhe seiner Asche Po polsku: Tutaj spoczywają szczątki Augusta Heinricha Simmeroth urodzony 14 lipca 1781 zmarły 31 października 1836 po 8 tygodniach cierpienia Ku pamięci poświęcone przez jego wiernie żyjącą małżonkę i 3 jeszcze żyjących dzieci Niech spoczywają w spokoju jego popioły. patrick. - 2009-12-15, 19:49 Dzięki wielkie Tulpar !! ;D Mogłes powiedziec to bym Ci podeslal ten napis bo to zdjecie raczej malo czytelne jest Tulpar - 2009-12-15, 21:53
Jak widać korespondencja zajęłaby więcej czasu niż spisanie i przetłumaczenie tekstu tutaj. Teraz jednak musisz pogrzebać w materiałach i zdradzić kim był właściciel nagrobka. 
patrick. - 2009-12-15, 22:01 Wydaje mi sie że ,,odnalezienie" tegoż Pana jest raczej awykonalne ... ale warto próbować.. Tulpar - 2009-12-15, 22:04 In personam raczej go nie znajdziesz 
Ale tak poza tym to pewnie gdzieś jest, choć u Was jest to trudne do wygrzebania. A nawet jak nie jest, to wypadało by pospisywać wszystkie nazwiska, które można i zrobić księgę ocalałych nazwisk. Projekt trudny, ale no cóż... Może trzeba by? Jeśli masz podobne kamloty, to ślij na marcin[małpa]leszno.eu Ze zdjęć trudno się czyta, bo czasem przy zmianie kąta oglądania, zmienia się kąt padania światła i można odczytać więcej. |
||||||||
