Głogowskie tajemnice, i ciekawoski - Głogów w Internecie
Bart - 2010-01-21, 00:58 Temat postu: Głogów w Internecie Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie ;) Toteż ja zacznę od własnego posta, który zamieściłem w specjalnie utworzonym dziale na moim forum: http://www.forum.ateista.pl/showthread.php?t=7862
Jestem pewien że popełniłem jakieś błędy i nieścisłości - będę wdzięczny za wskazanie mi ich :)
Alicja - 2010-01-21, 08:10
nooo pierwsze co widzę, to grubo przegiąłeś z liczbą mieszkańców wg najnowszych danych, całkiem niedawno publikowanych w kilku lokalnych mediach jest nas 69 tys. z małym hakiem.
Co do epizodów, mieliśmy też u siebie Węgrów (Maciej Korwin, od którego mamy kruka w herbie ) i znaczącą gminę żydowską.
Jeśli piszesz
Cytat: | Głogów, jak wiele innych miast śląskich, pomorskich i mazurskich, został uznany nie za miasto odzyskane, lecz zdobyte. |
to mi się wydaje, że było właśnie na odwrót. Niech argumentem będzie pamiątkowy głaz spod mechanika.
Generalnie fajnie, krótko - zwięźle i na temat , to co ja bym dodała, to różowy most, jako jeden z kilku na świecie, ale UWAGA! Nie jedyny w Polsce Fajnie pisze o tym Ożóg na swoim blogu http://glogowianin.blox.pl/2009/10/pinkbridge.html ...może coś o dużym rondzie, którym poznaniaki uparcie jeżdżą pod prąd - tak ku przestrodze
Bart - 2010-01-21, 19:02
Ja nie jeżdżę pod prąd :P
Wszystko pisałem z głowy, stąd te nieścisłości :) Liczbę mieszkańców poprawię. A o moście i innych rzeczach na pewno jeszcze napiszę, jak mnie wena nawiedzi ;) Dzięki Balbina :*
A z tym odzyskanie czy zdobyciem... Niby odzyskane, ale czy to nie była bardziej propaganda państwowa, niż odczucie "ludu" ?
Yedyny - 2010-01-22, 07:57
A mnie przypadlo do gustu zdanie: "Lepiej mieć przeszłość, nawet tragiczną, niż nie mieć żadnej". Jesli chodzi o pozytywne odebranie textu, to przychylam sie do slow Balbiny.
Tulpar - 2010-01-22, 20:24
"na pierwszym zdjęciu okazała budowla przesłaniająca kolegiatę to plebania"
Moja poprawka:
Jaka tam okazała budowla, skromna kawalerka napisz!
TadeuszFantom - 2010-01-24, 09:15
Moja mała uwaga:
Cytat: | Głogów znany jest szerzej głównie dzięki obronie grodu w roku 1109 przed wojskami przyszłego cesarza Henryka V, ze słynnym epizodem "dzieci głogowskich" wziętych na zakładników. Według obecnej wiedzy nie da się jednak stwierdzić jednoznacznie, czy Głogów w ogóle był wtedy oblężony. "Dzieci Głogowskie" to najprawdopodobniej łzawa historyjka ukuta przez powojenną propagandę; zapewne nie było nawet bitwy na Psim Polu. |
O ile bitwa na Psim Polu jest najprawdopodobniej fantazją Kadłubka o tyle bitwa pod wałami grodu głogowskiego (tzw. Obrona Głogowa) ma potwierdzenie w materiałach źródłowych:
-Kronika Polska "Galla" Anonima (XII wieczny kronikarz Bolesława III zwanego Krzywoustym)
-Kronika Czechów Kosmasa (tworzona w okresie XII wieku czyli niemal na "gorąco").
Dwa źródła kronikarskie oraz jeszcze inne wzmiankowania związane z innymi dziełami piśmienniczymi potwierdzają fakt działań zbrojnych wokół grodu głogowskiego.
Cytat: | Nie pomogły poselstwa wysyłane przez magistrat do samego Wiednia. Od tej pory przez blisko 250 lat trwał stały niemal konflikt władz cywilnych i wojskowych. |
Z tym konfliktem interesów nie dokońca jest prawda, najbardziej widoczny stał się w XIX wieku, wcześniej samo miasto było glównie miastem wojskowym, twierdzą gdzie główną władzę stanowiły władze wojskowe. Więc uzywanie twierdzenia, że niemal ćwierć tysiąca lat konfliktu władz cywilnych z wojskowymi może budzić spore wątpliwości.
Samo zniszczenie miasta w okresie połowy XX wieku ma kilka wątków:
-traktowanie go w czasie oblężenia jako miasto niemieckie, co owocowało bezpardonowym niszczeniem wszystkiego co niemieckie
-rabunek przez Związek Sowiecki w ramach łópów wojennych (zarówno prowadzone w ramach państwowej akcji jak i prywatnych zaborów mienia)
-niepełny status przynależności tych ziem do Polski (traktaty nie gwarantowały trwałego statusu Dolnego Śląska jako miasto Polskie)
-miasta naszego regionu uznano za "magazyny" cegieł i kruszywa budowlanego które było uzywane do róznych budów (odbudowa Warszawy, prywatne budowy, inne inwestycje budowlane w Polsce), niemal całe stare miasto ostatecznie rozebrano w ramach tej akcji. Sama sensowność odbudowy w oparciu o gruzowiska jednak moga wzbudzać spore wątpliwości analizując stopień zniszczenia tego rejonu miasta. Budynki najmniej zniszczone przetrwały niemal do dnia dzisiejszego (rejon od rejonu lapidarium w kierunku Fortu Gwiazdy oraz Ratusz, Kościoły św. Mikołaja i Bożego Ciała), w latach 70-tych XX w rozebrano np. jeszcze ruinę w rejonach dawnego Placu Wilhelma (dawnego banu niemieckiego) bo też został uznany jako nieopłacałna odbudowa. Pamiętajmy, że odbudowa koscioła św. Mikołaja nie może ruszyć z miejsca i chyba nigdy nie zostanie zrealizowana. Koszta oryginalnego odrestaurowania były zbyt duże, charakter miasta, jego architektury był typowo niemiecki a w powiązaniu z polityka państwa należało przeobrazić Głogów w miasto polskie z "wymazaniem" wszelkich śladów niemieckich z Głogowa.
Bart - 2010-01-26, 15:45
Dzięki za uwagi :) Naniosę poprawki.
Bart - 2010-01-29, 20:36
Dziś wygrzebałem to: http://forum.12oclockhigh...ead.php?p=96142
Czy ktoś zna ten epizod?
|
|
|