Towarzystwo Ziemi Głogowskiej - Prawo i pięść- 1945. Zagadka komendanta Osina-Pal
TadeuszFantom - 2012-04-21, 12:32 Temat postu: Prawo i pięść- 1945. Zagadka komendanta Osina-Pal Ze strony TZG informacja, zamieszczam ją tutaj dla wiadomości:
Zaproszenie na wykład historyczny.
Towarzystwo Ziemi Głogowskiej w swojej działalności, konsekwentnie zajmuje się również przybliżaniem, upamiętnianiem, i gromadzeniem materiałów o pierwszych latach polskiej obecności tu, nad Odrą.
Od kilku lat realizowany jest wieloaspektowy projekt „Pionierzy”.
W roku bieżącym, w kolejną już, 67 rocznicę przyjazdu osadników nad Odrę, chcemy zapoznać głogowian z pierwszymi wynikami rozmów z rodzinami pionierów, badań archiwalnych i kwerend bibliotecznych.
Wiesław Maciuszczak zaprezentuje wstępne efekty swoich poszukiwań w ramach badań prowadzonych na temat początków organów porządku publicznego. Opowie o nieznanych wydarzeniach między kwietniem a listopadem 1945 r. w Głogowie i okolicy. Zwróci uwagę na mity, plotki i ciekawostki, które spróbuje wyjaśnić.
W związku z pojawiającymi się nowymi materiałami, poszukując odpowiedzi na kolejne pytania zapraszamy więc, wspólnie z Klubem Batalionowym, na spotkanie pod tytułem:
Prawo i pięść – 1945. Zagadka komendanta Osina-Palko
Spotkanie odbędzie się 26 kwietnia o godzinie 17.00 w - w Klubie Batalionowym, (wejście od ul. Wojska Polskiego – naprzeciw „NETTO”). Miejsce ważne dla wydarzeń z 1945 roku.
Eulenburg - 2012-04-24, 21:00
Niestety nie będę mógł wysłuchać tego wykładu choć bardzo bym chciał. Czy jest jakaś szansa z Waszej strony na rejestrację tego wykładu i jego późniejsze udostępnienie lub w najgorszym wypadku obszerna relacja z "pamięci"?
Pozdrawiam.
TadeuszFantom - 2012-04-25, 18:28
Ja mam zamiar być, zobaczymy jak jest z moją pamięcią...
Alicja - 2012-04-26, 09:56
ja też się wybieram, także wspólnymi siłami damy radę zrelacjonować jak należy ;)
Eulenburg - 2012-04-26, 11:07
Spoko, czekam na referat ;)
TadeuszFantom - 2012-04-27, 08:55
Relacja:
Krótki rys historyczny:
Pełnomocnik Rządu RP na Obwód III w Głogowie Władysław Marzec powołał powracającego z obozu koncentracyjnego w Mauthausen Józefa Głowackiego na Komendanta Powiatowego MO w Głogowie., który już w dniu 4 maja 1945 r.utworzył posterunek MO w Krzepowie. Wcześniej jednak, bo w lutym 1945 roku, kiedy trwały jeszcze walki o Głogów, powstał samorzutnie posterunek MO w Sławie. Jego komendantem był Józef Stasiak, który jak i inni funkcjonariusze wywodził się z osób wywiezionych na roboty przymusowe do Niemiec.
Pierwszą siedzibą Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej był gmach, w którym mieścił się dawny urząd niemieckiego bürgemeister`a i kasa oszczędnościowa. Właśnie w lokalach tej kasy zaczęła MO urzędowanie w Sławie Śląskiej, pozostawiając do dyspozycji mieszkania na pierwszym piętrze dla biur magistratu, rezerwując natomiast drugie pięteo na mieszkanie samego Komendanta.
Dwa posterunki były zalążkiem powstania Komendy Powiatowej MO, składały się z czterech osób"
Sława - Stasiak
-Głogów - Krościk, Łukaszczyk, Caputa.
W maju MO ma już kilkudziesięciu funkcjonariuszy.
W dniu 28 maja 1945 roku na wniosek Pełnomocnika Rządu RP na Obwód III - Władysława Marca , pierwszym Komendantem Powiatowym MO mianowany został ppor. Władysław Osina-Pałko. Wtedy też KP MO przeniesiono do Sławy. Postanowił On zorganizować dalsze posterunki MO.
Kim był sam Władysław Osina-Pałko (nazwisko nie jest jednoznacznie ustalone, może być też: Palka, Palko, Pałka), właściwe nic nie wiadomo, opis z listu gończego:35 latek, według zeznań i opowieści pochodził z Łodzi ale urodził się w USA. (przypuszczalnie w roku 1910).
Portret opisowy (nie ma żadnego zdjęcia) wzrostu wysokiego, tęgi, szatyn, o twarzy pełnej - owalnej.
Portret ludzkiej pamięci: Ubierał się zawsze po cywilnemu, chodził wyprostowany, z dumnie podniesiona głową. Miał zawsze wypastowane oficerki, w ręku szpicrutę (trzcinę albo "rajpacz ze sarniej nóżki) którą bił nawet niezdyscyplinowanych milicjantów. Przy boku biegł pies mysliwski a za nim maszerowała ochrona w postaci pracowników z plutonu operacyjnego.
Według zeznań późniejszych był: nieufny, skryty, antykonunista, antysowiecki.
Okres pionierski był trudny i niebezpieczny, zdarzały sie liczne rabunki, napady a szbrownictwo było zjawiskiem powszechnym.
Zdarzały się też napady band niemieckich o czym pisze Królak w swojej kronice:
"8.VI.l945 - Banda hitlerowska pod Głogowem. Pogotowie.
20.VI.l945 r. - Banda hitlerowska pod Głogowem obrzuca granatami samochód wojskowy".
W dniu 28 maja 1945 roku na wniosek Pełnomocnika Rządu RP na Obwód III - Władysława Marca , pierwszym Komendantem Powiatowym MO mianowany został ppor. Władysław Osina-Pałko (wracał z przymusowych robót w Niemczech, zatrzymał się w Głogowie, gdzie zwrócił na siebię uwagę miejscowych władz). Wtedy też KP MO przeniesiono do Sławy. Postanowił On zorganizować dalsze posterunki MO.
26 czerwca zorganizowanych było 9 posterunków na terenie powiatu: Głogów, Żarków, Jaczewo, Jakobskirche, Kwelle, Polkwitz, Sława, Kutlau, beuten - 115 milicjantów (nazwy miejscowości pisane tak jak w dokumentach z tego okresu).
Obsada poserunków była nieliczna, a funkcjonariusze rekrutowali się z zupełnie przypadkowych ludzi, którzy nie mieli nic wspólnego z organami ścigania. Nie mogli podołać swoim obowiązkom. W tym okresie rozmieszczenie posterunków MO w powiecie ulegało częstym zmianom. Był okres, że działało ich 15 ze stanem osobowym od 8 do 25 funkcjonariuszy.
Powstawały też "dzikie posterunki"
Wspomnienia Franciszka Łuczaka:
"Dznia 14 czerwca 1945 roku do Nosocic przyjechał przedstawiciel Komendy ze Sławy i zaplanowano zakładanie dalszych posterunków na terenie powiatu Głogów. Mnie wyznaczyli jako komendanta do zorganizowania posterunku w Gaworzycach dając do dyspozycji 8 milicjantów, byli to ludzie mlodzi, powracający z Niemiec nie znajacy w ogóle broni. [...] Jako środek lokomocji dano nam konia i bryczkę a broni i amunicji w dostatecznej ilości" (F. Łuczak)
-Bytom Odrzański (Białobrzezie, Bojten) - Józef Glowacki
-Gaworzyce (Chwarzyce, Kwarzec) - Franciszek Łuczak
-Polkowice (Polkwic) - Leon Sobczyk
"Umundurowanie składało się z ubrań cywilnych a na rękawie opaski biało-czerwone z napisem Milicja Obywatelska."
Uzbrojenie na 140 osób:
-140 kb (karabinów)
-12 niemieckich automatów (pistoletów maszynowych)
-4 CKM radzieckie (ciezkie karabiny maszynowe)
-2 RKM (reczne karabiny maszynowe)
-4 pistolety
-90 granatów
Transport:
brak samochodów - 5 zdobyto ale jeden nadawał sie do jazdy, brak motocykli i rowerów - dlatego bryczki (powózka) a nawet kareta. Składano sobie rowery.
W owym czasie powszechne było zabieranie mieszkańcom miejscowości dobytku na potrzeby wyposażania milicji (rekwizycje).
Wyżywienie:
kuchnia polowa, zywienie zbiorowe, chleb z Nosocić, gospodarstwo rolne w Żukowicach (Legionowo)
-uruchamianie kuchni dla osadników
-Żniwa - skoszono 360 ha
"Milicja przeprowadziła się do budynku internatu i zorganizowała sobie swoja kuchnię odbierając od Zarządu Miejskiego tylko aprowizację w surowym stanie"
Był okres, że w powiecie istniało nawet 15 posterunków MO.
"Pluton rezerwowy składał się z 30 milicjantów.
Zadania:
Służba patrolowa w Sławie, ochrona budynku komendy, grupa interwencyjna w trakcie akcji i wydarzeń."
Dwa razy w tygodniu musiał jeździć goniec do Sławy po rozkazy ... odprawy komendantów odbywały się 2 razy w miesiacu. Rowerem jechało się do Sławy przez Bytom Odrzański lub Glogów przez Odrę przeprawiajac się łódkami.
Przykładowy raport z nocy 08.07.1945r.
Makkur Władysław - Patrol Kuttlau (z raportu posterunku MO Kuttlau)
"o godzinie 2-giej w nocy raniony żołnierz wojsk polskich, podejrzanego chłopaka o postrzelenie aresztowano, spisano protokół i został odstawiony do Sławy do sledztwa dalszego. Pozatem nic szczególnego do zanotowania.'
W lecie 1945 roku Osina objeżdżał posterunki w okolicznych miejscowościach, likwidował dzikie posterunki samorzutnie zawiązywane przez mieszkańców. Zabierał też czasami rózny dobytek.
Wspomnienie:
W końcu lipca - Gaworzyce - "przyjechał do naszego posterunku Komendant Powiatowy MO ppor Osina-Palko, po przeglądzie stanu osobowego... zabrał pełen gazik ciuchów jakich sobie zdobyli milicjanci przy wysiedleniu Niemców i odjechali do Sławy".
Przykładowe incydenty z miesiąca sierpnia 1945 roku (czarny sierpień):
-Głogów - szpital W. - (zastrzelono 1 żołnierza Armii Czerwonej, milicjant w celu "ukręcenia łba sprawie" został przeniesiony do Sławy)
-Głogów - zastrzelony przez Komendanta milicjant Piasecki na Aleja Wolności (Piasecki był skonfliktowany z komendantem)
-Polkowice - Milicjant Sz. (podobno zastrzlił kilku zołnierzy radzieckich oraz jednego obywatela Polski)
-Bytom Odrzański, Brzeg - rozstrzelanie niemców na rozkaz komendanta (rozstrzelany Mierzejewski), Maqrkwart zaś pobity uciekał przez okno i został zastrzlony przez stojacego w poblizu wartownika - w raporcie wpisano, że zastrzlono obu w trakcie ucieczki
-Bytom Odrzański- obława w połowie sierpnia kilkudzisieciu milicjantów przeciwko rzekomej bandzie niemieckiej na rozkaz komendanta, zginęło kilka osób (2 kobiety i 4 (3 wedłu niektórych źródeł) mężczyzn zginęlo - rosjan obsługujacych gospodarstwo rolne pod Bytomiem należące do armii czerwonej.
-Zachowania Rosjan - Krzepielów, Ruszowice, Grębocice - Milcjanci i komendant byli skonfliktowani z tymi Rosjanami w tym okresie. Rosjanie też dokonywali aktów przemocy przeciwko mieszkańcom oraz nawet organom władzy (Grębocice - zamordowanie przez żołnierzy armii czerwonej kierownika posterunku Jana Banasiaka). Wzajemne ataki z morderstwami, rabunki były na porządku dziennym
W raportach zaś do zwierzchników swoich pisał, że na terenie powiatu glogowskiego nie ma band, raporty miały charakter uspokajajacy i jakby słuzba pełniona w tym rejonie była bez ważniejszych wydarzeń.
Oczywiście szybko zorientowano sie, ze raporty nie sa wymierne w stosunku do wydarzeń w powiecie
Pełnomocnik Rządu Marzec w owym czasie pisał:
" 15.08 - Mnożą się zastrzeżenia do pracy MO. Szereg osób skarży się, boja się złozyc doniesienie. Teczka skarg na milicję rosnie".
-Marian Kozieradzki - pełnomocnik (od 24.08 i starosta glogowski do poł. 1946r.) łodzianin, "działacz Stronnictwa Ludowego, były partyzant i major Wojska Polskiego". - według źródła w Sławie - przyjaciel Osiny, wg raportu z-cy KPMO, nieprzyjaciel - R.O. 1939
-Kazimierz Szczepaniak, - łodzianijn
W MBP od 30.03.1945 (szef PUBP - 07.1945 - .02.1946; "nie wykonywał zadań, pił z osadnikami, słaby organizator pracy wewnętrznej".
Otoczenie PKMO
-pluton rezerwowy - grupa specjalna
-wsparcie w posterunkach - Krościk, Glowacki
Działania komendanta w celu umocnienia swojej władzy oraz "szukania haków na podwładnych
-Usuwanie niewygodnych komendantów: Gaworzyce, Glogów
-30.07 - spis inwentarza w magazynie odziezy poniemieckiej zorganizowany przez Łukaszczyka w koszarach - zrobiony z pomoca księdza
-łamanie charakteru podwładnych
Jego przywolanie do porzadku oraz aresztowanie nie było sprawą łatwą, zadbał o silna ochrone oraz otoczenie podwładnych którzy wykonywali wszelkie jego rozkazy.
Dnia 31.08.1945 w Lignica - do Komendanta powiatowego MO - pismo w celu "natychmiastowego stawiennictwa ppor. Osiny Polko do Komendanta wojewódzkiego w Lignicy w sprawie wyświetlenia spraw komendanta posterunku, milicjantów i ich wyczynów w Kotlowie oraz wyjasnienia czym kierował sie kom. pow. Osina przeprowadzając reorganizację posterunku Kwarzec zmieniajac k-dta i szeregowych szeregowych milicjantów. sprawa pilna."
Podpisane:
z-ca kom woj ds pol-wych
Kiryluk a. porucznik
Od 1 sierpnia zaczęto sporzadzac ewidencje stanów osobowych milicjantów pod katem zwolnien ze służby:
-sierpień: zwolnienie 7 milicjantów
-wrzesień: zwolnienie 49 milicjantów
-październik: zwolnienie 71 milicjantów w tym 68 juz przez Kopcia po ucieczce Osiny
-listopad: zwolnienie 7 milicjantów
w celu aresztowania Osiny (który miał swoja ochrone) uzyto fortelu, mieli zrobic ojazd posterunków w powiecie wraz z przybyła komisją, w rejonie Kotli była zasadzka w postaci funkcjonariuszy UBP, został tam zatrzymany i aresztowany, przeiwieziono i osadzono w areszcie w Glopgowie (areszt PUBP w Glogowie) skąd w krótce uciekł.
Jego tzrzech głównych wspólpracowników osadzono w areszcie w Kozuchowie, skąd po jakims czasie zbiegli z innymi wieźniami.
List gończy wystawiono lecz nie wiadomo czy dane osobowe które własciwie sam podał Władysław Osina-Pałko były prawdziwe, podawał się za ppor. Żandarmerii sprzed 1939 roku lecz w spisie oficerów z tego okresu nie funkcjonuje, nie funkcjonuje tez w ksiazce adresowej miasta Łodzi, mozna przypuszczac, że dane swoje podawał zmyslone. W roku 1967 ponownie zainteresowano sie ta osoba, nie wiadomo dlaczego.
Na poczatku lat 90-tych IPN probował wyjasnić sprawę Osiny, list gończy ponoć jest aktualny do dzisiaj.
--------
Ostateczna lokalizacja posterunków nastąpiła w październiku 1945 roku. Od tego czasu do 1954 roku z małymi zmianami funkcjonowały posterunki w 10 miejscowościach: w Bytomiu Odrzańskim, Jakubowie, Gaworzycach, Głogowie, Grębocicach, Kotli, Nosocicach, Polkowicach, Siedlisku i Sławie.
A teraz moje przemyslenia:
1) Podawał się za popor. WP - był na robotach w Niemczech, nikt sie nie zainteresował co robił w okresie okupacji, bo jesli był oficerem który dostał się do niewoli to powinien byc w Oflagu a nie na robotach (Niemcy przestrzegali konwencji genewskiej).
2) Zainteresowanie Osina w okresie 1967 - wzrostu znaczenia Moczara i jego zakusów na najwyzsza władzę w państwie, czy to zainteresowanie nie było związane z tym iż moczar, Osina i wiekszośc ówczesnych osób kluczoywch w MO oraz UBP pochodziło z Łodzi, tam gdzie wóaczas od 8 czerwca 1945 był szefem Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Łodzi był Moczar.
Ale to juz moje spekulacje....
Prośba do wszystkich czytajacych o informacje na temat Władysława Osina-Pałko a zwłaszcza o zdjęcie bo nigdzie do tej pory nie udało się zdobyc żadnej fotografii.
Mam nadzieję, że Alicja uzupełni moja relację (miała ogromny notatnik gdzie sporzadzała notatki). Ja bazowałem na pamieci prelekcji, zapisie fotograficznym prezentacji, oraz informacjach zawartych na stronie głogowskiej policji oraz TZG.
Alicja - 2012-04-29, 22:23
Może i miałam ogromy notatnik, ale zupełnie przypadkowo. Notatek w nim nie za wiele Warto chyba nadmienić, że Wiesław korzystał m.in. z materiałów IPN. Przytoczył też wątpliwe hipotezy dotyczące tego kim mógł być Osina-Palko ...agentem, byłym esesmanem etc. Z wykładu wyłonił się obraz powojennego Głogowa niczym z "Gangów Nowego Jorku" W relacji Tadeusza nie pojawia się również wątek kobiet O-P... kochanki, jak się koniec końców okazało, oraz prawdziwej żony (Franciszka Krawiec, najprawdopodobniej pochodzenia żydowskiego). Co wydaje się dosyć dziwne, ale brak jest ich świadectw, które mogłby rzucić światło na to kim był O-P, skoro wszystkie znaki na niebie i ziemi zdają się dowodzić, że na pewno nie tym za kogo się podawał...
Z tego co mówił na wykładzie Wiesław Maciuszczak, to w piątkowym Tygodniku Głogowskim ma być jego artykuł na ten temat....
Alicja - 2012-05-08, 22:02
...artykuł jest, mam gazetę, więc wrzucę fotkę jak już ją zrobię
Tymczasem materiał filmowy TVM24
http://www.tv.master.pl/i...esc-Osiny-Palko
|
|
|