Inne tematy - Głogowskie żelazko
Tulpar - 2012-09-23, 22:38 Temat postu: Głogowskie żelazko Przekład na j. polski jednej głogowskiej legendy.
Dzięki zdjęciu, które udostępnił Rafael Rokaszewicz, widać, że legenda była kiedyś powszechnie znana w Głogowie.
Co sądzicie o tym, by ją przywrócić świadomości głogowian?
http://www.marcinblaszkow...ie-zelazko.html
Komentarze mile widziane.
Yedyny - 2012-09-24, 07:20
Bardzo fajnie, ze ktos "spoza" miasta wzial sie za stare texty, bo przynajmniej dla internautow zawsze to jakas nowo-stara cząstka Glogowa, ktora jest poznawana na nowo.
Ślązak - 2012-09-24, 16:30
Mity, legendy i anegdoty to istotny składnik tożsamości, także lokalnej (a z tą u nas kiepsko). Sądzę, że te podania powinny jak żywo przemówić do wyobraźni mieszkańców. Chętnie uczestniczyłbym w jakiejkolwiek formie popularyzacji głogowskiej legendy.
Tak się składa, że mam na zbyciu stare żelazko - co kamraty, może wywiesimy na kolegiacie ?
Marcin, podania z jakich miejscowości znajdują się w "Schlesische Sagen"?
Alicja - 2012-09-24, 20:51
Jeśli prawdą jest, że w każdej legendzie tkwi ziarno prawdy, mamy tu chyba bezspornie do czynienia z cudem Głogów z wielu rzeczy jest znany, ale z cudem żadnym. Czemu by nie uderzyć w te tony, ja jestem ZA, choć legenda jest dosyć brutalna... i jakoś te imię - Bogumił - nie bardzo mi pasuje do takiego prymitywa.
Info o Tulparowym tłumaczeniu jest już na portalu TV Master
Tulpar - 2012-09-25, 22:26
glogauYedyny napisał/a: | Bardzo fajnie, ze ktos "spoza" miasta wzial sie za stare texty, bo przynajmniej dla internautow zawsze to jakas nowo-stara cząstka Glogowa, ktora jest poznawana na nowo. |
Cudzysłów odebrałem jako komplement
Tulpar - 2012-09-25, 22:29
Ślązak napisał/a: | Mity, legendy i anegdoty to istotny składnik tożsamości, także lokalnej (a z tą u nas kiepsko). Sądzę, że te podania powinny jak żywo przemówić do wyobraźni mieszkańców. Chętnie uczestniczyłbym w jakiejkolwiek formie popularyzacji głogowskiej legendy.
Tak się składa, że mam na zbyciu stare żelazko - co kamraty, może wywiesimy na kolegiacie ?
Marcin, podania z jakich miejscowości znajdują się w "Schlesische Sagen"? |
No właśnie namawiam takiego jednego z Głogowa, żeby z tym żelazkiem zadziałał
Mam wrażnie, że się kilku osobom legenda spodobała!
Co do miejscowości z "Schelsiesche Sagen", to niestety nie mam specjalnie czasu (i natchnienia!), żeby wyszukiwać polskie odpowiedniki. Podaję zatem nazwy miejscowości w większości po niemiecku: Wrocław, Trzebnica, Świdnica, Karkonosze (Liczyrzepa), Jelenia Góra, Nysa, Görlitz/Zgorzelec, Langenbielau, Zobtenberge, Mühlheim, , Neumarkt, Königsburg, Goldberg, Greifenberg, Seidorf, Kieslingswalde (Habelschwerdt), Glatz, Deutsch-Wette, Ellguth (Kr. Pless), Lubschau, Frankenstein
Zio - 2012-09-26, 01:00
Tulpar napisał/a: |
Co do miejscowości z "Schelsiesche Sagen", to niestety nie mam specjalnie czasu (i natchnienia!), żeby wyszukiwać polskie odpowiedniki. Podaję zatem nazwy miejscowości w większości po niemiecku: Wrocław, Trzebnica, Świdnica, Karkonosze (Liczyrzepa), Jelenia Góra, Nysa, Görlitz/Zgorzelec [...] |
Tak na szybko i trochę z pamięci:
Langenbielau - Bielawa
Zobtenberge - góra Ślęża
Mühlheim
Neumarkt - Środa Śląska
Königsburg - a nie raczej Königsberg (im Schlesien) - Klimkovice, kraj czesko-morawski, Czechy?
Goldberg - Złotoryja
Greifenberg - Gryfów Śląski
Seidorf - Sosnówka (pow. jeleniogórski) (chyba...)
Kieslingswalde (Habelschwerdt) - Habelschwerdt to Bystrzyca Kłodzka zaś Kieslingswalde to Idzików k. Bystrzycy Kłodzkiej
Glatz - Kłodzko
Deutsch-Wette - Nowy Świętów
Ellguth (Kr. Pless)
Lubschau - Lubsza
Frankenstein - Ząbkowice Śląskie
|
|
|