Głogowskie tajemnice, i ciekawoski - Miejsca egzekucji
Yedyny - 2013-12-27, 19:56 Temat postu: Miejsca egzekucji Czy cos wiadomo na ten temat? Slyszalem, ze Kat "dzialal" w okolicy Górkowa, poza tym na starszych szkicach jest ta slynna Studnia wisielcza. Ponizej jej 2 widoki, ten na wzniesieniu jest bardzo rzadki (jeszcze z dyndających łobuzem), raczej nie spotkacie go na dostepnych planach. Gdzies slyszalem, ze Studnia znajdowala sie na Placu 1000-lecia, dokladnie w miejscu apteki narożnej przy Manhattanie (ktos jeszcze uzywa tych PRL'owskich nazw? :).
Ślązak - 2013-12-28, 00:16
Ależ naturalnie, że wiadomo! Materiał z Encyklopedii Ziemi Głogowskiej: http://www.glogow.pl/ezg/...w_G%C5%82ogowie
"Dzięki XVI-wiecznemu planowi miasta oraz XVIII-wiecznym rycinom wiadomo jak wyglądała ta druga szubienica [patrz: ta na Wzgórzu Szubienicznym]. Miała ona formę okrągłej, murowanej „studni” wystającej na kilka metrów ze szczytu wzgórza. Na szczycie budowli umieszczono, w jednakowych odstępach, trzy pionowe drewniane słupy. Przykryte zostały one trzema belkami, na których wieszano skazańców. W pewnym okresie do dwóch belek przymocowano po jednym pionowym kołku, które przykryto kolejną belką. Na obydwu poziomach belek skazani wisieli tak długo, aż doszło do rozkładu ciał. Gdy te resztki spadły do wnętrza kamiennej „studni”, przez drzwi, umieszczone od strony miasta, wchodził kat i grzebał szczątki nieszczęśników w sąsiedztwie szubienicy." Paweł Łachowski [EZG z. 60/61, 2006 - Szubienice]
Yedyny - 2013-12-28, 08:01
Cytat: | Na XVII-wiecznych planach miasta widać, iż w jednym czasie Głogów miał szubienice w dwóch miejscach jednocześnie. Jedna znajdowała się na wschód od Głogowa przy drodze prowadzącej do Wrocławia przez Rudną (w owym czasie było to przedłużenie dzisiejszej ul. Polskiej), tuż przed mostkiem nad strumieniem Sępolno. Była to typowa drewniana szubienica kolankowa. Na jednym z planów miasta z 1741 r. widać nawet w tym miejscu dwie szubienice kolankowe, stojące obok siebie. |
Tadaaaaa! Plan z 1750 r.
I wzor kolankowej.
TadeuszFantom - 2013-12-28, 21:00
Trochę informacji z różny źródeł:
Cytat: | 1522, 12.03., na Wzgórzu Szubienicznym, tam gdzie dziś znajduje się zachodnia część placu Tysiąclecia wybudowano nową szubienicę. Była to budowla masywna, wzniesiona z trwałych materiałów i dzięki temu oraz kilku remontom i konserwacjom, przetrwała do 1813 roku. |
rysunek:
http://www.glogow.pl/tzg/..._Szubienica.jpg
źródło:
http://www.glogow.pl/tzg/...1/marzec12.html
Inna ciekawostka: związana z osobami wykonującymi wyroki, w poczcie katów wymieniono:
Cytat: | GŁOGÓW - niem.GLOGAU
NEUMEISTER ??? – [1704]7 - str.7113;
THIENLE Heinrich 5, 7 - >5 str.104, > str.70. Zamordowany podczas zamieszek w Głogowie;
UNTERMANN Hans Christoph – [13.V.1681, 1683, 1700, 1707] 7 - str.70, 709.Syn Hansa NEUMEISTER’a z Gdańska. W Świdnicy 13.V.1681r. poślubił wdowę po kacie Martinie Neumeisterze ze Świdnicy – Annę Barbarę. W 1683 r, bezskutecznie starał się o posadę kata w Legnicy. Przeniósł się do Głogowa, gdzie wymieniany jest w roku 1700 i 1707.; |
źródło:
http://www.katostwo-nyski...tow/historyczny
Jak będę miał więcej czasu to poszukam więcej.
Yedyny - 2013-12-28, 21:14
A ja dorzucam widok we Szwedami obserwujacymi miasto i maly wizerunek Studni.
Zio - 2014-01-11, 14:54
O tym powinno coś być w: Daniel Wojtucki, Publiczne miejsca straceń na Dolnym Śląsku od XV do połowy XIX wieku, wyd. Zamek Chudów 2009.
TadeuszFantom - 2016-10-19, 06:17
Ogłoszenie z roku 1780 drukowane w formie plakatu rozwieszanego na murach Głogowa
informujące o przewidzianej egzekucji dzieciobójczyni. Archiwum Państwowe
w Zielonej Górze.
Yedyny - 2016-10-19, 09:49
To dopiero unikat! Dzieki, Tadek !!!
demiane - 2016-10-19, 13:25
Dzięki Tadek!
Tragiczne
Zaraz po urodzeniu skrycie dziecka, matka zamknęła go z niepodwiązaną pępowiną w skrzyni/kufrze czym skazała dzieciątko na śmierć.
W jaki sposób stracono matkę - nie podano.
TadeuszFantom - 2016-10-20, 10:55
demiane napisał/a: | W jaki sposób stracono matkę - nie podano. |
Przypuszczam, że została ścięta w oparciu o prawo wprowadzone przez Fryderyka II Wielkiego, cytuję z książki autorstwa Violetty Grudzień "DZIECIOBÓJSTWO - Zarys historii stosowania kar"
Cytat: | Jeszcze w roku 1765 król pruski Fryderyk Wielki wydał edykt, na mocy którego każda dzieciobójczyni podlegała karze śmierci przez ścięcie mieczem, niezależnie od tego, czy spowodowała śmierć swego dziecka przez zadanie obrażeń, czy przez zaniedbanie udzielenia potrzebnej noworodkowi pomocy i to nawet wówczas, gdy śmierć przez zaniedbanie nastąpiła z przyczyny niezawinionej przez matkę, niezależnie od tego czy noworodek urodził się silny albo osłabiony lub wręcz umierający. W myśl tego edyktu kara taka miała być również wymierzona kobiecie za czyn podjęty wprawdzie nie w zamiarze zabicia dziecka, ale który jednak skutkował jego zgonem. Tłumaczenie oskarżonej, że stało się to przypadkowo, że był to nieszczęśliwy wypadek nie było uwzględniane. Kara śmierci była na mocy tych przepisów wymierzana także wówczas, gdy kobieta rodziła w nieodpowiednich warunkach i w związku z tymi warunkami nastąpiła śmierć dziecka, chyba że kobieta ta udowodniła, że wzywała pomocy oraz uczyniła wszystko, by dziecko uratować. Zatajenie porodu przez kobietę niezamężną, mimo że dziecko żyło, było wówczas w Prusach karane sześcioletnim więzieniem. |
Fragment ten odwołuje się do źródła:
Dżułyński W. "Dzieciobójstwo w świetle postępowania sądowo-karnego w XVIII stuleciu."
W myśl zasady skazaną ze związanymi rękoma wyprowadzono przez bramę miejską (w przypadku Głogowa bramę Pruską) i poprowadzono na górę skazańców (Golgoty) gdzie wykonano wyrok na budowli szafotu, poniżej rycina z XVI wieku przedstawiające prowadzenie skazańca na szafot.
Ilustracja pochodzi z druku ulotnego, sprzedawanego
na targowiskach i wieszanego na ścianach chłopskich chat. Niemiecki drzeworyt
z XVI w. Wydana w książce autorstwa Pawła Dumy "Śmierć nieczysta na Śląsku - Studia nad obrządkiem pogrzebowym społeczeństwa przedindustrialnego"
|
|
|