To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Głogowskie Forum Historyczne
Głogowskie Forum Historyczne - czyli ciekawostki historyczne z regionu.

Treści wszelakie - Ukraina

Yedyny - 2014-03-02, 19:19
Temat postu: Ukraina
Jako ze Ukraina jest na pierwszych stronach (zarowno gazet w wydaniu tradycyjnym jak i internetowym), a kraj ten znajduje sie niedaleko tej... jak jej tam.... Polski ;) - proponuje ankietke zainteresowanym. Podpowiedzia przy ewentualnych zaznaczeniach niech bedzie fakt, iz prawie nie posiadamy armii, mamy przestarzaly sprzet i... stad prawie wszyscy w wieku "walczacym" wyjechali.
Yedyny - 2014-03-04, 08:01

Powiedzcie mi jak to jest, ze USA moga w dowolnej chwili napac na kazdy kraj pod pretekstem 'walki z terroryzmem' i mordowac cywilow do woli, i nikomu to nie przeszkadza, a Putin zrobil kilkudniowe manewry i caly swiat panikuje? :)
TadeuszFantom - 2014-03-04, 13:50
Temat postu: Re: Ukraina
Yedyny napisał/a:
Podpowiedzia przy ewentualnych zaznaczeniach niech bedzie fakt, iz prawie nie posiadamy armii, mamy przestarzaly sprzet i... stad prawie wszyscy w wieku "walczacym" wyjechali.

Brak jest w ankiecie pozycji "nie zajmie".
Ponad to jak można zauważyć ankieta nie ma nic wspólnego z realiami a raczej ma charakter ironiczny. Bo wprowadzenie pozycji:
-1 godzina
-tydzień
-tydzień i 1 godzina
jest całkowicie w żadnym punkcie nie realna (choćby z powodów logistycznych).

Jeśli chodzi o stan naszej armii to nie jest zbyt odbiegający o ogólnych tendencji światowych i według najnowszego rankingu Globalfirepower.com uplasowała się na 18 miejscu.
Należy też uwzględnić iż przynależność do NATO jest w pewnym stopniu zabezpieczeniem przed koniecznością rozbudowy armii do dużych rozmiarów. Zakłada się zasadę zbiorowego bezpieczeństwa i w planach strategicznych dla Polski jest przewidziane nieoficjalnie utrzymanie przeciwnika typu Rosja w działaniach lądowych na okres 2 tygodni do czasu koncentracji sił i otrzymania wsparcia sojuszniczego. Przy czym należy zdawać sobie sprawę, że zanim dochodzi do bezpośrednich działań jest okres tzw. "zagrożenia wojennego" i już wówczas są czynione przygotowania do wsparcia zagrożonego państwa przez siły NATO.

Yedyny napisał/a:
Powiedzcie mi jak to jest, ze USA moga w dowolnej chwili napac na kazdy kraj pod pretekstem 'walki z terroryzmem' i mordowac cywilow do woli, i nikomu to nie przeszkadza, a Putin zrobil kilkudniowe manewry i caly swiat panikuje? :)

A iluż to cywilów wymordowano do woli?
Bo Rosja w czasach ZSRR ponosi odpowiedzialność za wymordowanie od 40-50 milinów ludzi (wersja minimalistyczna). Kraj ten też wywołał wspólnie z Niemcami wybuch II Wojny Światowej (pod pozorem ratowania życia ludności na terenach Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii). Teraz "ratują życie" ludziom na terenie Ukrainy. Jeszcze nie dawno wkraczali do Litwy, Łotwy, Estonii, Gruzji, Czeczenii. Rosja się widać bardzo troszczy o ludzi na Świecie.

Jeśli chodzi o USA.
Atakowane przez USA państwa też nie są pokojowo nastawionymi enklawami, Irak w ciągu ostatnich 25 latach spowodował 2 wojny (Iran, Kuwejt), dodatkowo współuczestniczył w uzbrajaniu, szkoleniu, finansowaniu ugrupowań terrorystycznych. Pierwsza kampania iracka była związana z inwazja na Kuwejt i niestety nie została doprowadzona tak na prawdę do końca (przez kampanię wyborczą w USA).
Afganistan był i dalej jest bazą szkoleniową i schronieniem dla terrorystów związanych z fundamentalistami muzułmańskimi.
Czy interwencje były konieczne? Trudno ocenić. Inaczej się ocenia jak jest się bezpośrednim celem ataku terrorystów i bezpośrednio po ataku a inaczej kiedy następuje okres uspokojenia.
Wystarczy sprawdzić analizy poparcia społecznego po ataku 11 września, gdzie zdecydowana większość ludzi w USA oraz krajów Europy (w Polsce) popierało interwencję a inaczej po kilku czy kilkunastu latach okupacji terenów gdzie wysłano wojsko.
Inaczej też ocenia się masowe naloty na miasta Niemiec i Japonii w okresie II Wojny Światowej a inaczej obecnie, nie mówiąc już o użyciu broni nuklearnej na terenie Japonii.

urbweb.pl - 2014-03-04, 21:58

W czasie schyłku największego konfliktu XX wieku, w roku 1945 (całkiem bardziej niedawno niż to się wydaje dzisiejszym dzieciom marketów - w czasie kiedy moja babcia była już całkiem ciekawą nimfą), żołnierze Wehrmachtu, kiedy tylko mogli, poddawali się masowo wojskom alianckim. Łatwość kapitulacji była wprost proporcjonalna do bliskości wojsk radzieckich. Ci, którzy podjęli taką decyzję i mieli taką okazję, mieli jednocześnie szczęście, natomiast ci, którzy poddali się Armii Czerwonej wędrowali daleko na przyjazny wschód a co ważniejsi z nich mieli „luksusowe” kwatery na Łubiance. Po śmierci Stalina wrócili co prawda do Niemiec – raczej wschodnich, problem tylko w tym, że w wrócili w liczbie ok. 10 razy niższej niż wyszli. Nie mówię, że nie zasłużyli...

Dokładnie przedwczoraj, jadąc z kolegą przez Legnicę (kolega ma trzydzieści-kilka lat i wychował się w Legnicy) słuchałem historii o tym, jak to rzucał śnieżkami w żołnierzy radzieckich. Pokazał mi świetnie zakonserwowane budynki z jeszcze z zachowaną gwiazdką radziecką a po drugiej stronie ulicy pozostałości radzieckiego wojskowego placu ćwiczeń. Obiekty te zachowane są nie gorzej niż niektóre do dzisiaj funkcjonujące place zabaw dla dzieci. Pomyślałem wtedy (już w kontekście ostatnich wydarzeń), że łatwo to zmodernizować. (w przyszłym tygodniu znowu będę w tym miejscu – postaram się zrobić i wrzucić fotki).

Nie wydaje mi się, żeby przez te kilkanaście/kilkadziesiąt lat (w sensie historycznym to chwila) zmieniła się mentalność rosyjskiej władzy. Był co prawda epizod datowany na przełom XX i XXI wieku, kiedy to Niedźwiedź wykazywał się umiarkowanym i ostrożnym zamiłowaniem do filozofii ekonomicznego liberalizmu i tzw. demokracji, była to jednak tylko rysa na gładkiej skórze mocarstwa (zresztą i wtedy drapieżnik był łobuzem, który pozwalał sobie na czeczeńskie wycieczki).

Dzisiaj niedźwiedź budzi się obok smoka i – mimo wszystko – wydaje się, że żyją w dobrej komitywie. Smok tymczasowo swoje bogactwa ulokował na Wall Street, ale dobrze wie, że ich nie odzyska, bo jego wierzyciel jedynie roluje dług a tego nie da się robić w nieskończoność. Smok wie zatem, że swoje bogactwa będzie musiał odebrać siłą. Smoki są leniwe i cierpliwe, jednak niedźwiedź dokonuje poszturchiwań budzących smoka…

Asymetria ekonomiczna pomiędzy wschodem (Rosja, Chiny i kilka dworskich błaznów – największy to Korea Płn.) a zachodem (USA, UE i w jakimś sensie Japonia) się zmniejsza a asymetria demograficzna narasta…

Przełom lutego i marca 2014 warto zapamiętać, bo tutaj zaczyna się nowa geopolityczna epoka, niezależnie od tego, co dalej będzie się działo na Ukrainie… Podręczniki historii zorientują się jak zwykle z opóźnieniem rzędu 10 do 20 lat…

A z perspektywy bardziej konkretnej, mniej prognozującej i czysto pragmatycznej: o ile działania USA mogą budzić kontrowersje, to w najgorszym przypadku działania te są obojętne dla polskiej racji stanu, natomiast działania Rosji, jeśli tylko koncentrują się na odbudowaniu lub zatrzymaniu zachodniej strefy wpływów są dla tej racji stanu szkodliwe.

TadeuszFantom - 2014-03-05, 09:25

A ja dodam jeszcze jak działa rosyjska propaganda, najpierw związana z wpisami jako komentarz na polskich portalach, artykuł:
http://swiat.newsweek.pl/...y,281538,1.html

Oraz jak przedstawia się w mediach wydarzenia na Ukrainie.

urbweb.pl - 2014-03-06, 22:44

Jeśli już poruszono temat propagandy i dezinformacji. Dzisiaj w którymś z serwisów informacyjnych obiło mi się o uszy mądre zdanie "pierwszą ofiarą wojny jest prawda" - to prawda. Problem w tym, że dzisiaj propaganda i dezinformacja stały się zupełnie normalnym narzędziem, szeroko wykorzystywanym również w tzw. krajach demokratycznych i to właściwie bez przykrywki...

Przykład z naszego podwórka? Proszę.

Kiedy czytam jakiekolwiek informacje czy to w necie czy w gazetach, patrzę na ich źródło, tak jak w książkach historycznych źródła mówią wiele o wiarygodności. Co myślicie, kiedy jako źródło podane jest PAP (Polska Agencja Prasowa)? Zgaduję: informacja rzetelna i wiarygodna. Tymczasem PAP ma w swojej ofercie taką usługę jak "Serwis Informacji Zleconych", tutaj o usłudze , natomiast tutaj cennik . Zostawiam bez komentarza, bo nie tyle mi się nie chce, co nie mam czasu włóczyć się po sądach...

Ślązak - 2014-03-12, 20:53

Odejdźmy tymczasem od wątków politycznych, zobaczmy co działo się na Krymie ponad 160 lat temu: http://wiadomosci.onet.pl...krymskiej/mhpwf

Wiecej fotografii na: http://www.old-picture.co...r-index-001.htm

urbweb.pl - 2014-03-23, 01:31

Dopełniając temat. Po dwóch dzisiejszych rozmowach z bliskimi sobie osobami ze zdziwieniem odkryłem, że wiele osób nie wie, że Jałta znajduje się na Krymie. Okazuje się, że pewne paradoksy i fenomeny historyczne są nierozpoznawane.
Czas posłuchać Kaczmarkiego Jałta (link)

Zio - 2014-03-23, 02:55

Kilka lat temu chodził między nami, studentami historii, taki żarcik parafrazujący pewną kiedyś popularną piosenkę (nabierał na sile przed egzaminem z XX w.): Będę brał Cię / w Jałcie... ;) Chyba trochę nabrał na znaczeniu ostatnimi czasy...
urbweb.pl - 2014-03-23, 19:28

No tak "Będę brał cię w Jałcie" to miazga.
Źródło tego tekstu (link - Youtube)

krakus57 - 2014-05-11, 20:52

urbweb.pl napisał/a:
posłuchać Kaczmarkiego


PT urbweb.pl

Może lepiej zamiast " posłuchać " ...UCZYĆ się z Jego wniosków i faktów historycznych. Lepsze moze by były efekty . Nawiasem w kwietniu 10-ego minęła 10 rocznica odejścia GIGANTA - stojącego o kilka pięter wyżej niż " naczelny / dyżurny " Wieszcz Adaś M ( słynący z opisu zwykłej burdy zaściankowej szlachty - wszak to taka polska tradycja ) - a bijący o głowę Juliusza S oraz Cypriana Kamila N .
Dlatego tutaj Wielopolscy muszą przegrać . (Czech "... tu myślenia rzadko się używa ...")

serdecznie pozdrawiam MJR technokrata



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group