To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Głogowskie Forum Historyczne
Głogowskie Forum Historyczne - czyli ciekawostki historyczne z regionu.

Utracone na zawsze - Żydzi w Głogowie

Tulpar - 2010-03-18, 10:06

Pozwoliłem sobie wrzucić Twoje pytanie do grupy facebook - 614. przykazanie
Alicja - 2010-03-18, 11:00

ja też już konsultuję tę sprawę ;-)
Tulpar - 2010-03-18, 11:41

Głogowska firma Schallhorn wykorzystywała do pracy Żydów w obozie pracy przymusowej w Lesznie. Nieco napisałem o tym tutaj:

http://www.gfh.malach.org...php?p=1752#1752

Tanita - 2010-03-18, 14:18

Pytanie Yasara jest jak najbardziej na miejscu. Tyle tylko, że ja mam poważne wątpliwości, czy jest to cmentarz żydowski w Głogowie. Oczywiście zauważyłam, że na dwóch pozostałych grobach także widnieją Gwiazdy Dawida, ale to mnie do końca nie przekonuje. Dlaczego?
1. Wspominałam o tej ekshumacji z cmentarza żydowskiego dokonanej w 1968 r. Dopiero wczoraj (u Lucasa) mogłam zapoznać się z imienną listą tych ekshumowanych, włącznie z datami zgonu. Dotyczyło to OSTATNICH przedwojennych pochówków dokonanych na cmentarzu pomiędzy rokiem 1929 a 1937. Na tej liście nie ma Paula Lernaua (a teoretycznie powinien być, jeżeli zmarł w 1932 r.). Nie ma tam też nazwiska Bergman, które widnieje na sąsiednim nagrobku. Tu oczywiście nasuwa się pytanie, czy lista jest kompletna?
2. Z racji swoich zawodowych doświadczeń związanych z cmentarzami żydowskimi na Dolnym Śląsku i nie tylko, śmiem twierdzić, że jest on jednak za bardzo chrześcijański. Pomimo daleko idącej asymilacji Żydów niemieckich, która przejawiała się też w architekturze cmentarnej, jednak - moim zdaniem - obecność kwiatów na grobie i przed nim na cmentarzu żydowskim byłaby nie do przyjęcia. Brakuje mi też jakiekogolwiek symbolu religijnego (Gwiazdę Dawida można uznać za symbol narodowy). Co do formy nagrobka - w latach 30. mogły się już takie pojawiać na cmentarzach żydowskich, języka hebrajskiego też można było nie stosować i nie było to niezwykłe.
3. A co do obecności innych grobów z Gwiazdą Dawida? Może to była specjalna kwatera na cmentarzu komunalnym przeznaczona dla konwertytów, którzy jednak odczuwali jakiś związek z żydostwem (w sensie narodowościowym, nie religijnym).

Ale to oczywiście hipotezy. Przy konwersji Paula Lernaua też się tak bardzo nie upieram, ale ta teoria składa się w jedną całość.

Anonymous - 2010-03-18, 21:13

Jak się dodaje zdjęcia do wiadomości?
Tanita - 2010-03-18, 21:43

Załącznik można dodać odpowiadając nie przez "Szybką odpowiedź", tylko "Odpowiedz" (ikonka powyżej, po lewej). Jest tam później opcja "Dodaj załącznik".
Alicja - 2010-03-18, 22:07

yasar napisał/a:
Jak się dodaje zdjęcia do wiadomości?

moim zdaniem lepsza opcja to wgranie fotki np. na picasę . Adres fotki otrzymasz po kliknięciu na nią prawym przyciskiem myszy, potem właściwości, kopiujesz ten adres i wrzucasz pomiędzy [img]adres fotki[/img]. Możesz użyć przycisku "Img", który przy szybkiej odpowiedzi jest z prawej strony, a normalnie na górze.

Tanita - 2010-03-19, 12:42

Mam pytanie do Tulpara. Jeżeli nasz dr Lernau zrobił faktycznie konwersję (zakładam, że przeszedł na protestantyzm), to gdzie ewentualnie można byłoby szukać informacji o tym fakcie? Zastanawiam się, czy konwertyci też byli odnotowywani w księgach parafialnych, jako nowo ochrzczeni?
Pytanie drugie - ile w okresie międzywojennym było w Głogowie parafii ewangelickich? Mam świadomość, że dokumenty raczej się nie zachowały, ale pytam z czystej naukowej ciekawości :-)

TadeuszFantom - 2010-03-19, 14:41

Odpowiedź dla Tanity:
Nie musiał zmieniać wyznania. Przypuszczam, że jako Żyd miał ograniczoną możliwość awansu, nie mógł nawet piastować pewnych funkcji (np. wojskowych). Dlatego w tych czasach niektórzy Żydzi w oficjalnych dokumentach urzędowych przestawali być Żydami, nie występowali jako wyznawcy judaizmu, często zmieniali nazwisko, nie zawsze musieli sie ochrzcić (przechrzty). Gminy żydowskie oczywiście wykluczały takie osoby ze swojego środowiska ale w sensie oficjalnym i religijnym, nie oznacza to, że nagle wszyscy Żydzi odwracali sie plecami do takiej osoby, obchodzenie pewnych świąt, spotkania ze znajomymi, uczestnictwo w niektórych uroczystościach stricto religijnych było często kultywowane.
Inna kwestia, jeśli zmienił religię to nie wiadomo na jaką, mógł się przechrzcić na protestanta ale również dobrze mógł zostać katolikiem. Ciekawe czy da się to ustalić? Sam krewni dr. Lernau jeśli posiada dokumenty po przodkach może coś na ten temat poszukać, czasami w dawnych dokumentach rodzinnych jak dobrze się je czyta można coś wyszperać. Nawet umieszczenie na portalach genealogicznych własnego profilu z zastosowaniem dwóch nazwisk może dać rezultaty w postaci kontaktu z innymi krewnymi wywodzącymi sięe z tej linii i informacje o przodkach. Przypuszczam, że zmiana nazwiska związana jest z rezygnacją z judaizmu.

Tulpar - 2010-03-19, 15:26

Tanita napisał/a:
Mam pytanie do Tulpara. Jeżeli nasz dr Lernau zrobił faktycznie konwersję (zakładam, że przeszedł na protestantyzm), to gdzie ewentualnie można byłoby szukać informacji o tym fakcie? Zastanawiam się, czy konwertyci też byli odnotowywani w księgach parafialnych, jako nowo ochrzczeni?


Konwersja wygląda prawie tak samo, jak konfirmacja, o ile mowa jest o chrześcijaninie innego wyznania.
Chrzest z pewnością był także obchodzony jako święto parafii, bo my podkreślamy wspólnotowe włączanie do kościoła. Często chrzścielnica stała prawie pośrodku okrągławego kościoła, albo wisiała na łańcuchu i była spuszczana na sam środek... ale to inna historia...
Tak, jako człowiek ochrzczony musiał być wpisany do ksiąg parafialnych.

Tanita napisał/a:
Pytanie drugie - ile w okresie międzywojennym było w Głogowie parafii ewangelickich?


Za mało znam Głogów, żeby odpowiedzieć na to pytanie. Prawdopodobnie jeśli przerzucisz pocztówki, to znajdziesz opisy, które kościoły były nasze, a które katolickie. Śląsk był raczej ewangelicki. Katolicy są raczej na południu Niemiec, szczególnie w Bawarii.

Tanita napisał/a:
Mam świadomość, że dokumenty raczej się nie zachowały, ale pytam z czystej naukowej ciekawości :-)


Wręcz przeciwnie, myślę, że zachowały się niemal wszystkie istotne dokumenty. Ewangeliccy duchowni uciekając przed Rosjanami, pakowali rodziny i księgi parafialne. Sporadycznie się tak nie działo. Przykładem jest np. Czernina - duchowny zakopał księgi parafialne koło kurnika, ale nikt nie wie, obok którego i czy on jeszcze stoi. Księgi parafialne były bardzo, bardzo chronione. Są dostępne w Centralnym Archiwum Kościoła Ewangelickiego w Berlinie. Można nawet zamówić kwerendę przez internet. Niestety płatną.

Tulpar - 2010-03-19, 15:35

TadeuszFantom napisał/a:
(...) nie zawsze musieli sie ochrzcić (przechrzty)


Oj, Tadeuszu! Widać brak kontaktu z wyznawcami innych wyznań, bo taktem i ekumenicznym nastawieniem nie epatujesz. Szkoda.
Przechrzta to nieładna nazwa kogoś, kto chrzścił się po raz kolejny. Na szczęście największe kościoły chrześcijańskie podpisały umowę o uznawalności chrztu i nie chrzści się już ewangelików w KKat i katolików w KEw.
W przypadku Żyda o "przechrzście" nie może być mowy.


TadeuszFantom napisał/a:
Inna kwestia, jeśli zmienił religię to nie wiadomo na jaką, mógł się przechrzcić na protestanta ale również dobrze mógł zostać katolikiem.


Jest nieprawdopodobne, by chciał być katolikiem. Po pierwsze dlatego, że wówczas państwo nieprzyzwoicie wspierało protestantów i to dawało konkretne zyski. Po co przechodzić na katolicyzm w takim kontekście? Po drugie kult protestancki jest bliższy judaizmowi.

Tulpar - 2010-03-19, 15:55

Centralne Archiwum Kościoła Ewangelickiego w Niemczech:

http://www.ezab.de/

Archiwum Centralne Kościoła Staroluterskiego znajduje się w Greifswaldzie. Nie znam niestety strony internetowej. W razie potrzeby o wskazówki można pytać w parafii staroluterskiej w Greifswaldzie:

http://www.brenz.gmxhome.de/

Jakkolwiek staroluteranie długo byli tępieni, więc nie wierzę, żeby Żyd konwertował na tę wersję protestantyzmu. Ten kościół powstał jako instytucjonana ortodoksja luterańska.

Tanita - 2010-03-19, 16:41

Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienia. Zgadzam się z Tulparem, że niemiecki Żyd zmieniając wyznanie rzadko kiedy decydował się katolicyzm. Protestantyzm był mu bliższy z wielu względów. Mój ulubiony wrocławski rabin Abraham Geiger - twórca judaizmu reformowanego - zupełnie oficjalnie czerpał z kościoła protestanckiego, co m.in. objawiało się w strojach liturgicznych wzorowanych na stroju pastorów protestanckich (nie wiem, czy to też sutanna?), a także reformach liturgii, wprowadzeniu języka niemieckiego do synagogi itp. Za to też był bardzo krytykowany przez ówczesnych mu ortodoksów. Niestety do dzisiaj niektórzy polscy rabini źle reagują na nazwisko Geigera, choć dzięki niemu Wrocław odegrał ważną rolę w kształtowaniu się nowych nurtów judaizmu.
Dziś wrocławska gmina żydowska jest zaprzyjaźniona z ewangelicko-augsburską parafią Opatrzności Bożej i w synagodze często gości zarówno biskup Bogusz, jak i pastor Marcin Orawski.

Alicja - 2010-03-19, 19:30

yasar napisał/a:
Czy Żyd po konwersji i opuszczeniu swojej gminy wyznaniowej mógł byc pochowany na żydowskim cmentarzu w otoczeniu innych Żydów?

Z moich konsultacji wynika, że nie...
Cytat:
Konwertyta raczej nie moze byc pochowany na cmentarzu zydowskim, przynajmniej nigdy sie z taka sytuacja nie spotkalem. Nawet uwzgledniwszy specyfike Żydow niemieckich i ich duzy stopien asymilacji - cmentarze mieli oddzielne. Konwertyci - oraz ich rodziny - byli chowani na cmentarzach chrzescijanskich, z podworka niemieckiego na szybko do glowy przychodzi mi jedynie Mendelsohn-Bartholdy, jest tez sporo grobow konwertytow na warszawskich Powazkach.
Zdjęcie z nagrobkiem zostało ocenione jako cmentarz żydowski... :roll: ...ja mam jednak wątpliwości... Po pierwsze, na jednym nagrobku nie widać gwiazdy Dawida, po drugie intrygujący jest nagrobek wymazany ze zdjęcia... Czy jako wojskowy lekarz, Lernau mógł być pochowany na cmentarzu garnizonowym?
Tulpar - 2010-03-19, 20:07

Tanita napisał/a:
(...) co m.in. objawiało się w strojach liturgicznych wzorowanych na stroju pastorów protestanckich (nie wiem, czy to też sutanna?)


Księża ewangeliccy ubrani są w togę, a u szyi mają befki (po niemiecku: Befchen), które symbolizują dwie tablice z Przykazaniami Bożymi. To jest tradycyjny liturgiczny strój pruski. W PL, na Śląsku Cieszyńskim wprowadzono dodatkowo komżę, czego ja z Wlkp nie lubię. Są tacy księża ewangeliccy, którzy lubią fikuśne kolorowe sutanny, ale to jest "hit sezonu".


Tanita napisał/a:
Dziś wrocławska gmina żydowska jest zaprzyjaźniona z ewangelicko-augsburską parafią Opatrzności Bożej i w synagodze często gości zarówno biskup Bogusz, jak i pastor Marcin Orawski.


Ewangelicy, czy protestanci w ogóle lubią Żydów, są często świadomi swego pochodzenia wyznaniowego, identyfikuemy się jako Nowy Izrael. Mnie samemu zdarza się mieć łańcuszek z gwiazdą Dawida, czym potrafię wzbudzać niesamowite zmieszanie wśród rozmówców.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group