Yedyny - 2014-08-17, 20:50 Moglo tak byc, wtedy tatuowali sie tylko kryminalisci i marynarze. Mnie kojarzy sie z zolnierzem bardziej. Przynajmniej tak czuje. Yedyny - 2014-11-21, 16:42 A tu ciekawostka - zwroccie uwage na numer z tylu fotografii. Jak widac zdjecia byly w tamtym czasie w modzie. 
Yedyny - 2015-01-03, 19:07 Karstedt - najrzadziej spotykane nazwisko na kartonikach, moj pierwszy zdobyczny okaz. 
demiane - 2015-01-03, 21:00 A masz gdzieś spis ile tych atelier w mieście było? Yedyny - 2015-01-04, 09:29 Mam, w takim opracowaniu o fotografiach, kiedys sprzedawalem, teraz nie jestem w stanie sprawdzic gdzie to mam. Byly tam adresy, nawet zdobyte medale na wystawach. TadeuszFantom - 2015-01-04, 18:37 Według książeczki Yedynego "Głogów Militarny - Wojskowe i Cywilne Fotografie Studyjne Lata 1870 - 1918" na wykazie w owym okresie przewinęło się 30 fotografów Głogowskich (ja znalazłem tą książeczkę) :D Oczywiście liczba nie jest jednoznaczna ponieważ działali nie wszyscy w jednym czasie, na tej liście są też daty działalności niektórych fotografów. demiane - 2015-01-04, 22:51 To jak Yedyny znajdziesz jakiś ostatni egzemplarz to jestem chętny na zakup Yedyny - 2015-03-29, 09:33 Trafilem na piekny okaz, zolnierz w pickelhaubie, ale o nietypowym szczycie. Kto wie co to za nakrycie glowy? Regiment von Dieskau No. 6, 1905 rok. 
krakus57 - 2015-03-29, 17:40 PT Yedyny Jest to pickelhaube wz. 1894 . Tu : Oficerski hełm dla Preußen Fußartillerie Regiment ( artyleria polowa ). Zwieńczenie kulą było wyróżnikiem dla artylerii. MJR Yedyny - 2015-03-29, 19:54 Dzieki wielkie, dodam jeszcze, że pamiatki po wojskach pruskich mozna w Glogowie znalezc :) |
||||||
