Wilków - List w butelce
Irek - 2014-11-07, 11:54
Ja też mam butelkę znalezioną w jednostce pod podestem. Jednak ta jest w butelce po mniej szlachetnym trunku (ćwiartka wódki). Jeszcze jej nie otworzyłem ale widzę, że jest po polsku. Pod podłogą też znaleziono zeszyty żołnierzy z lat 1971-73, które ja mam. To też swoista kapsuła czasu. Pod podłogą w sali konferencyjnej znalazły się paczki po papierosach niemieckich (m.in. Jugo-takie palił Kloss). Szkoda, że nikt nie kontroluje firm wykonujących prace w JW. Podczas wykopów znaleziono hełmy i wiele innych klamotów wojskowych, butelki po piwie i napojach, porcelanowe naczynia, itd. Te, które widziałem były w złym stanie, ale? Może jeszcze wypłyną.
demiane - 2015-01-16, 17:23
Irek napisał/a: | Może jeszcze wypłyną. |
Wypłynęło coś nowego?
demiane - 2015-01-21, 10:00
Wykasowałem omyłkowo zdjęcia listu
Wrzucam je ponownie:
Eulenburg - 2015-04-03, 12:31
Te wiadomości w butelkach musiały być popularnym zjawiskiem w tamtych czasach. Tu przykład z Wałbrzycha:
http://www.naszesudety.pl...ej-kopalni.html
demiane - 2015-04-03, 21:33
O tyle ciekawe że zawsze możemy liczyć że znajdziemy jakieś głosy z przeszłości.
Coś po nas znajdą potomni...?
demiane - 2015-12-29, 00:51
Ten główny majster widnieje już w "Einwohnerbuch" w 1913. Mieszkał niedaleko - bo pod
nr 51 - a list został znaleziony w podmurówce domu nr 56. Pozostali dwaj mieli roczek i 5 lat (w 1913r)
1913
|
|
|