Utracone na zawsze - Żydzi w Głogowie
Tanita - 2010-03-09, 12:20
Zajrzałam do swoich materiałów i znalazłam jeszcze taką ciekawostkę dotyczącą organizacji żydowskich działających w Głogowie w latach 30. XX w. Było ich kilkanaście, ale wśród nich było także stowarzyszenie pod nazwą "Związek Żydowskich Żołnierzy Frontowych", skupiające kombatantów I wojny światowej. Nie wiem, gdzie miało swoją siedzibę, ale w 1933 r. jego przewodniczącym był niejaki ...Pollak. Takie organizacje tworzone były przy gminach synagogalnych, ale oczywiście prowadziły jak najbardziej świecką działalność (np. pomoc swoim członkom). Na Dolnym Śląsku stowarzyszenie działało też we Wrocławiu. Jeżeli w Głogowie zarejestrowano taki związek, to znaczy, że kombatantów było sporo.
Wielu z Żydów niemieckich zginęło też na różnych frontach I w.ś. - na cmentarzach żydowskich stawiano im wtedy symboliczne mogiły, a w synagogach czasami umieszczano pamiątkowe tablice. W Kłodzku do dziś są dwa groby bohaterów wojennych I wojny, którzy zginęli we Flandrii, a jeden z nich został odznaczony pośmiertnie Żelaznym Krzyżem. We Wrocławiu na cmentarzu żydowskim przy Lotniczej jest nawet taka symboliczna kwatera wojenna z wyrytymi nazwiskami poległych. To tyle wątków militarnych...
w23 - 2010-03-09, 14:39
Cieszę się że dochodzimy tutaj wspólnie do wniosku, że coś na rzeczy jest. Przyznam się Państwu, że zainspirowany przez wolontariuszkę FODZ, chcę popracować trochę w temacie Żydów głogowskich i mam nadzieję, że mnie Państwo wesprą, a już dzisiaj zapraszam na wystawę którą udało nam się ściągnąć z Warszawy Przybyli, odeszli...są. Żydzi Polscy. Otwarcie koniec marca 2010, wystawa będzie gościła w Muzeum tylko 4 tygodnie
Anonymous - 2010-03-09, 15:20
do W23:
Rozumiem, że nie będzie odpowiedzi na zadane przeze mnie wcześniej pytania?
w23 - 2010-03-10, 07:49
Wysłałem Pańkie pytania do p. Lernau, jak tylko odpowie zaraz napiszę.
TadeuszFantom - 2010-03-10, 09:08
Tanita napisał/a: | Dlatego też skłaniam się do hipotezy, że było to faktycznie pomieszczenie WCZEŚNIEJ wykorzystywane przez głogowskich Żydów (o czym świadczy dekoracja ścian i pozostałość po Aron ha-Kodesz czyli szafie ołtarzowej). Myślę, że to możliwe, że przy synagodze istniały inne pomieszczenia, wykorzystywane jako miejsca spotkań, posiedzeń zarządu albo właśnie małe domy modlitwy. Oczywiście nie jest to wnętrze właściwej synagogi, tzn. sali głównej synagogi - z 300 miejscami dla mężczyzn i 250 dla kobiet, bo jej zdjęcia są dość znane.
A co do "zarzutów", że na zdjęciu nie ma Żydów... Może gmina żydowska z jakichś względów udostępniła te pomieszczenia szpitalowi wojskowemu, może jedynie na cele zorganizowania obchodów świąt? A na zdjęciu - z tego co pamiętam - jest chyba przodek p. Lernau, który był lekarzem. |
Robi się ciekawie. Jednak nie musi to być szpital, interesuje mnie czy uda się ostatecznie ustalić miejsce odbywającego się spotkania. Moja ocena miejsca głównie sprowadzała się do fotografii na schodach, gdzie jest możliwość wejrzenia na fragment elewacji. Aktualnie budynki te nie istnieją, wizja lokalna nie jest możliwa ale jest szansa, że opierając się na różnych informacjach uda się ustalić to miejsce.
Dzięki Tanita za nowe informacje.
Alicja - 2010-03-10, 09:23
w23 napisał/a: | Wysłałem Pańkie pytania do p. Lernau, jak tylko odpowie zaraz napiszę. |
Może uzyskali bysmy zgodę na publikację tych zdjęć tutaj na forum?
Tanita - 2010-03-10, 18:03
Wrócę do wątku domu modlitwy, który ewentualnie mógł zostać wykorzystany na tymczasową siedzibę szpitala. Znalazłam u Lucasa (str. 274) informację, że oprócz synagogi działał jeszcze dom modlitwy (Betstube) przy Mohrenstr., który służył społeczności ortodoksyjnej. To podobnie jak we Wrocławiu, gdzie Żydzi polscy z kilku miast też mieli swoje domy modlitwy (z powodu zbyt dużych różnic nie mogli i nie chcieli modlić się razem z liberalnymi Żydami niemieckimi).
Nie znalazłam informacji, w jakim okresie działał, ale może to jakiś trop. Nie sprawdzałam też lokalizacji ulicy, bo nie mam pod ręką przedwojennego planu Głogowa, ale pozostawiam to specjalistom od historii Głogowa
Alicja - 2010-03-10, 22:23
Tanita napisał/a: | Znalazłam u Lucasa (str. 274) informację, że oprócz synagogi działał jeszcze dom modlitwy (Betstube) przy Mohrenstr., który służył społeczności ortodoksyjnej. | To obecna ulica Garncarska... Glogau powinien mieć stare mapy, może nam tu coś wrzuci
Ja u siebie mam tylko 2 pocztówki z Mohrenstrasse:
W historię głogowskich Żydów doskonale wpisują się losy 87 letniej już zapalonej internautki Ester Golan. Przedwczoraj na nią natrafiłam. Oto jej blog http://golanes.blogspot.com/. Ostatni wpis jest z 13 lutego 2010 r. Myślę, że uczestnicy projektu Przywróćmy Pamięć powinni się z nią skontaktować! Oto historia jej rodziny, a przy okazji także naszego miasta: http://sites.google.com/s...?attredirects=0 Gorąco polecam, myślę że to niezła gratka dla miłośników głogowskiej historii! Kto wie, być może pani Ester Golan byłaby w stanie rozwiać nasze wątpliwości dot. fotografii pana Lernau? Zobaczymy
Tu taki mały bonusik na zachętę W pdf'ie z którego korzystałam zdjęcie było podpisane: The house of the mother of Ester’s Grandmother in Glogau /Selisia
Bart - 2010-03-11, 01:14
Bardzo ciekawe Balbina!
bartlomiej - 2010-03-11, 01:52
ciekawe,bardzo ciekawe-dzięki Balbina!!!
w23 - 2010-03-11, 08:02
Balbina dzięki.....to bardzo ciekawe.....bardzo....
w23 - 2010-03-11, 08:24
Balbina sugestia jest jak najbardziej słuszna, co prawda czekam na emaila od Pana Lernau, ale jeszcze dziś wyślę mu pytanie o dom modlitwy.
Bart - 2010-03-11, 08:27
Ej, nie przedrzeźniać mnie! :P
Alicja - 2010-03-11, 10:21
Oooo jak miło z samego rana tyle osób uszczęśliwić Myślę, że wszyscy z niecierpliwością będą czekać na odpowiedzi. Jeśli W23 będziesz pisał do pani Golan, to ja już nie będę dublować zapytania... Może moglibyście wyhaczyć z UM jakąś kaskę i ją zaprosić? Z tego co wiem, w ramach planowanego festiwalu 7 kultur ma być m.in. miesiąc żydowski (lipiec).... http://www.mok.glogow.pl/...-dni&Itemid=146
Cytat: | W koncepcji Festiwalu przewidziane są również dwie konferencje. Pierwsza – Związek Miast Polskich Sekcja Niemiecka RGRE (CEMR) Pamiętając, razem patrzeć w przyszłość, spotkanie polskich i niemieckich samorządowców oraz konferencja historyczna nt. Kluczowych wydarzeń w historii miasta w prymacie postaci z poszczególnych narodów związane z historia miasta.
W planach jest również zorganizowanie na wniosek Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Głogowie dyskusji panelowej, w której wzięli by udział dawni mieszkańcy Glogau lub ich potomkowie, którzy mogliby zaprezentować ich losy z uwzględnieniem ówczesnego Głogowa jako punktu wyjścia dyskusji, a punktem docelowym dyskusji byłaby współczesna rola naszego miasta w budowaniu dialogu wielokulturowego i wieloreligijnego. |
No i oczywiście organizatorzy zapraszają do współpracy młodzież i szkoły, wiec....
w23 - 2010-03-11, 10:51
Plany w sprawie miesiąca są...a z pieniędzmi to tam bywa różnie....ale zobaczymy może coś się z tego urodzi...My chcemy zaprezentować swój projekt i opowiedzieć o nim, oraz zaprosić kilka osób z którymi współpracujemy, p. Lernau wstępnie wyraził chęć przyjazdu, Ja ze swej strony już zapraszam na wystawę o Żydach polskich, powiem szczerze trochę nas to kosztowało...
|
|
|