patrick. - 2011-10-08, 16:47 to o 8:30 czy 9:00 ? Alicja - 2011-10-08, 20:51 8:30 patrick. - 2011-10-08, 20:55 dosyć mordercza godzina ale postaram się nie zaspać ;) Mateusz-glogau - 2011-10-09, 10:33 Mordercza godzina zamordowała moją osobę, Ślązak - 2011-10-10, 18:45 Czas mija a sprawa przybiera coraz bardziej dramatyczny obrót. Okazało się, że osoby i instytucje, które najbardziej powinny być zainteresowane losem dziedzictwa kulturowego, zupełnie skompromitowały się swoją ignorancką postawą. Najbardziej zainteresowani ratunkiem zabytków przy tym jesteśmy my, "nieformalni" pasjonaci historii i sztuki Głogowa. Niestety, pomimo naszych dobrych chęci i działań, jesteśmy w tym osamotnieni. Tymczasem wyczerpał się dotychczasowy zasób możliwości. Nie możemy się jednak biernie przyglądać dalszej dewastacji naszego dziedzictwa kulturowego. Musimy przejść do kolejnego etapu i sięgnąć po bardziej drastyczne środki. Wobec tego czy macie jakieś nowe pomysły? Osobiście sądzę, że w najbliższych dniach należy nagłośnić sprawę. Musimy dać głos - chociażby - Towarzystwu Ziemi Głogowskiej. Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Głogowie, które miało zająć się zabytkami, mniej lub bardziej świadomie dąży do zatuszowania afery. Nie można do tego dopuścić. Wiemy przecież doskonale (choćby z historii) do czego prowadzi brak refleksji i nieumiejętność wyciągania wniosków... PS. Ukazały się fakty, które kładą nowe światło na pochodzenie i klasę elementów rzeźbiarskich. O tym opowiem już niedługo. Ponadto pomimo zapewnień muzeum nie dokonało do tej pory obiecanych przenosin zabytków. Yedyny - 2011-10-10, 19:19 Slazak -rozmawialismy z ksiedzem, napisz na priwa do Balbiny. Zakrylismy to, co udalo sie przykryc, przydalaby sie jeszcze jedna plachta.W tygodniu idziemy ze zdjeciami i porozmawiac. Ślązak - 2011-10-10, 19:25 Wiem o wszystkim, rozmawiałem telefonicznie z Alicją zarówno wczoraj, jak i dzisiaj. Proboszcz Zendran chce jednak z nami porozmawiać dopiero po wizycie prof. Czernera, czyli za około dwa tygodnie (!). To za mało. Ostatnio zostałem wykpiony za dobre chęci. Chcą wojny, będą ją mieli. Zio - 2011-10-10, 20:32
I w jaki sposób chcesz ją prowadzić? Ja bym jeszcze poczekał, a kwestia dwóch tygodni jest mi nawet na rękę, bo prawdopodobnie sam będę mógł w rozmowie z ks. Zendranem uczestniczyć. Poza tym chętnie się dowiem co na to wszystko profesor po wizycie. Dodatkowo jestem przeciwny jeszcze większemu nagłaśnianiu sprawy. Moim zdaniem bardziej ona zaszkodzi niż pomoże. Ślązak - 2011-10-10, 21:43
Zobaczymy, nie będę jednak wykonywał żadnych pochopnych kroków. Nie wierzę bynajmniej w jakiekolwiek efekty koncyliacyjnej rozmowy w obecnej sytuacji. Przydałaby się chociażby drobna relacja w gazecie (zwrócenie uwagi na istniejący problem), rzecz oczywista spoza tego lokalnego bagna. Tulpar - 2011-10-10, 21:58 Polecałbym niemiecki sposób: piszecie pisma do poszczególnych instytucji, bo na pisma raczej odpowiadają. Podczas spotkań, wyciągacie notesik i notujecie przebieg rozmowy (nazywają to w Niemczech protokołem pamięci). Takie zachowanie zmusza do potraktowania rozmówcy poważniej. Jeśli nic nie wyjdzie z "dobrej woli", wówczas macie papiery do większej interwencji. patrick. - 2011-10-10, 22:59
Ślązak wyluzuj. Sprawą zajmuje się już Towarzystwo Ziemi Głogowskiej. Chcesz nam pomóc? nie działaj pochopnie - skontaktuj się z nami, przyjdz na zebranie a dowiesz się jak sprawa wygląda. Nagłaśnianie (gazeta) nie wchodzi w grę, im większy szum tym większy problem w tym przypadku. Ślązak - 2011-10-11, 00:59
No cóż - trudno się nie wściec, mając na uwadze to wszystko  .
TadeuszFantom - 2011-10-11, 06:16 Czy kontaktował się ktoś z konserwatorem zabytków? To przecież w jego gestii jest zadbanie o stan zachowanych pozostałości. Druga kwestia to obawiam się, że powstrzymywanie się przed poinformowaniem środków masowego przekazu było błędem. Obecnie media są mniej zainteresowane tego typu tematami. Przed wyborami nawet najmniejsza wzmianka by wymusiła na politykach szybkie działanie, teraz mają na to czas do następnych wyborów.
A bez zebrania jakieś informacje na forum będą dostępne? Mam nadzieję, że jakaś informacja zostanie na forum naszym zamieszczona. Alicja - 2011-10-11, 07:37
A mi się wydaje, że nie ma osoby, która lepiej by wiedziała jak sprawa wygląda (Ślązak)  ...chyba, że chodzi Ci o TZG, to rzeczywście niestety nie wiemy jak sparawa wygląda, ale chętnie się dowiemy  Mam nadzieję, że nie będziecie zbyt długo dyskutować nad sposobem reakcji, bo jest ona potrzebna w trybie pilnym.
Yedyny - 2011-10-11, 08:11 Tez chetnie bym sie dowiedzial "jak sprawa wyglada". |
||||||||||||||||||||
