To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Głogowskie Forum Historyczne
Głogowskie Forum Historyczne - czyli ciekawostki historyczne z regionu.

Utracone na zawsze - Żydzi w Głogowie

Spirit_of_Martin - 2010-03-14, 22:25

Jakby co Malach oczywiście się włączy w promocję! Zrobię taka reklamę, że nie ma bata, Google pięknie zindeksuje wszelkie informacje o inicjatywie - odpowiednio wcześniej mnie poinformować a sporo ludzi odnajdzie tę informacje, często nawet przypadkiem...
Tulpar - 2010-03-15, 01:00

bartlomiej napisał/a:
no cóż takie jest życie, grupa trzymająca władzę w TZG nigdy tego nie zrozumie(trzymają wszystko dla siebie i się tym jeszcze chwalą)


Nie będąc mieszkańcem Głogowa - gdyż opuściłem to miasto mając zaledwie dwa dni życia - nie znam uwarunkowań i personaliów. Jakkolwiek pojawia się pytanie w mojej głowie: czy "grupa trzymająca władzę" faktycznie trzyma wszystko dla siebie, czy też może niespecjalnie ma się czym podzielić?

Sam oczywiście nie znam odpowiedzi na to pytanie, nie znam składu tej grupy.

Może tylko przychodzi mi na myśl pytanie - ile osób z owej grupy włada językiem niemieckim, by móc wnieść nowe fakty do badań nad historią Głogowa?

Wieslaw - 2010-03-15, 07:53

Witam,
Balbina, masz rację, choć jak zwykle muszę dodać - nie do końca. Zostawmy ten temat bez wątków pobocznych. Niech tu trwa dyskusja na temat głogowskich Żydów.
Natomiast w najbliższą sobotę odbywa się Sejmik Towarzystwa - raz na trzy lata, zgodnie ze Statutem. Delegacja koła lubelskiego (choć dziś Lublin zasypany 25 cm śniegu i wszystkie ulice białe) się wybiera. I dojedzie, najwyżej wyjdziemy dwa dni wcześniej. Mam do Balbiny propozycję założenia nowego tematu w dziale tzg. Z chęcią poznam Wasze opinie, uwagi. Może zaproszę też do wstąpienia do tzg? Tam jest miejsce dla każdego, kto chce coś zrobić i jest koncyliacyjny. A dowodem na to, ze niczego nie trzymają dla siebie jest kilka książek wydanych przez TZG, w których znalazło się też wiele materiałów z ich archiwów i biblioteki.
Moze też odezwą się ludzie tzg, którzy pomrukuja w tym Forum też. Bo ja, nie dość, że z oddali to jeszcze szary członek.
Ale na tym Sejmiku zamiaruję ....
Pozdrawiam
Wiesław

w23 - 2010-03-15, 08:26

Uprzejmie informuję Państwa iż otrzymałem zgodę na publikację zdjęć, które otrzymałem od pana Lernau. Jak tylko naprawię kompa, wrzucę je dna picassę skąd będzie można je pobrac, proszę o cierpliwość potłumaczę podpisy. A jeszcze dzisiaj postaram się wrzucić cały list p. Lernau. :-)
Spirit_of_Martin - 2010-03-15, 08:57

w23 a może udałoby się uzyskać zgodę do publikacji tych zdjęć w galerii na stronie Malacha? Z przyjemnością przedstawiłbym to w swoim serwisie.
w23 - 2010-03-15, 09:07

Myślę że nie będzie z tym problemu
w23 - 2010-03-15, 09:08

Korzystam ze służbowego kompa i śledzę forum w pracy....ech mam nadzieję że szef nie widzi tego hhiihihihi
Anonymous - 2010-03-15, 09:45

do W23:

Czyli dziś mogę się spodziewać odpowiedzi na zadane wcześniej pytania?

w23 - 2010-03-15, 10:50

nio
w23 - 2010-03-15, 11:38
Temat postu: List p. Lernau
Proszę Państwa, uzyskałem zgodę na publikację zdjęć. Co do pytania yasara , niestety p. Lernau urodził się w Palestynie, jako że czuję się odpowiedzialny za to info to przepraszam ale mój angielski nie jest najlepszy i stąd ta pomyłka. Zabrałem się do pracy i chciałbym opisać głogowskich Żydów w okresie XIX i XX w oparciu o rodzinę Lernau ( tutaj pomysł Tanity i jej publikacja o żydach kłodzkich)
Co do zdjęc już je wrzucam na picassę i daję ich opis. Linka podeśle
Oto fragment listu który myślę że PAństwa zainteresuje a może zainspiruję. Jesli ktoś chce pomóc albo dołączyć do pomysłu - sprawa otwarta...
:-|
Przede wszystkim, mozecie wykorzystac zdjecia, ktore przeslalem w jakikolwiek sposob. Posiadam wiele innych zdjęć tych samych osob z innych okresow ich zycia.
Przejrzalem dokumenty, ktore mam w domu. oto lista rzeczy, które mogą Cie intetresowac.
SA to teksty po hebrajsku i niemiecku, wiec będę musial je przetłumaczyć na angielski, wiec proszę, żebyś wybral, co będzie szczególnie przyda się do wystawy.
Mialem rowniez kontakt z panem Wilczakiem. Powiedział mi o spotkaniu, które ma się odbyc w Głogowie w tym roku. Powiedział, ze chciałby przedstawic zycie Żydów w Głogowie. Wtedy powiedziałem mu, ze mógłbym przyjechac do Glogowa, żeby opowiedziec o mojej rodzinie. Niestety nie mam z nim teraz kontaktu i nie wiem kiedy ma się odbyc to spotkanie. A jest to wazne, żebym mogl zaplanowac wyjazdy na ten rok. I nie wiem czy nadal jest tym zainteresowany.
Poniżej sa tematy, o których mogę udzielic Ci wiecej informacji:
•Wiem o kilku przodkach, którzy urodzili się lub zmarli w Glogowie ok 18 I 19 wieku. Jednak mam niewiele inf9ormacji na ich temat.
•Mam wiecej zdjęć mojej rodziny w Glogowie
•Mogę przekazac wam informacje o zyciu mojego dziadka i babci, o moim ojcu i jego siostrze i ich rodzinach podczas ich pobytu w Głogowie i pozniej.
•Mam calkiem sporo dokumentow i opowiadan od mojego ojca o jego dzieciństwie w Głogowie
Znam tez zabawna historie o miescie Krapkowice, ktore nie ma konca. Poszukuje tez informacji o pradziadku mojego ojca, który tam mieszkal. Może tez Wam się uda znaleźć jakies informacje na jego temat, do których ja nie mam dostępu. Ale historia jest calkiem zabawna.
Co do mojej rodziny w Głogowie - w skrocie: Mój dziadek Paul Lernau przeprowqadzil się do Glogowa ok. 1888r. Służył tam jako laryngolog w szpitalu wojskowym az doi jego śmierci w 1932r. Mój ojciec i ciotka urodzili się w Głogowie. Mój ojciec wyjechal z glogowa w 1923, kiedy po raz pierwszy wyemigrowqal do Palestyna. Jego siostra wyjechala w pewnym momencie do Berlina, stamtąd uciekla do Paryza a pozniej do Meksyku, gdzie do tej pory mieszka mój kuzyn. Moja babcia Gertruda , zona Paula Lernau, wyjechala z Glogowa do Berlina po smerci swojego meza. W 1942r zostala ona deportowana do Terezina, przezyla oboz a pozniej pojechala do corki do Meksyku,a pozniej do Izraela. Ja urodziłem się w Palestynie.
Jak napisalem powyzej – wielu przodkow ze strony mojego ojca mieszkalo na Slasku I niektorzy z nich mieszkali w Glogowie. Ale nie ma bezpośredniej relacji miedzy nimi i moim Paulem lernauem, który urodzil się w Leobschetz.

:-|

Anonymous - 2010-03-15, 12:17

do W23:

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Wiemy już, że pan Omri Lernau nie jest jednak "byłym głogowianinem". Będę miał kilka innych pytań i wątpliwości związanych z "jego" tematem, ale to wieczorem, żeby niczego nie pominąć.

Alicja - 2010-03-15, 12:20

Fantastyczna sprawa! Tego nie można tak po prostu zostawić!!! ...i jaki zbieg okoliczności, akurat gdy ojciec pana Lernau wyemigrował z Głogowa do Palestyny, urodzila się Ester Golan ...i mamy dzięki temu kolejne 10 lat historii miasta w dodatku z pierwszej ręki.
Yedyny - 2010-03-15, 12:44

Zgadzam sie z Balbiną, moze w koncu Forum ruszy, ale tak porzadnie i glosi sie wiecej bylych glogowian, ludzi posiadajacych jakakolwiek wiedze i korzenie. Mnie glownie interesuja fotografie wykonane na tle charakterystycznych budowli miejskich, ale ciesze sie, ze wogole cos tu sie pojawia nowego!
Tulpar - 2010-03-15, 13:01

Teksty niemieckie niech nie tłumaczy, niech da, jak są. Tłumaczenie zawsze niweczy część przekazu, a to przecież nie jest specjalnie obcy język.
patrick. - 2010-03-15, 14:09

Do Pana Wiesława

Małe sprostowanie poniewaz zle mnie zrozumiał

,,O ile mi wiadomo TZG nie interesuje sie tym tematem, juz dawno przeszlismy z ,,działania" tylko do wydawnictw ale moge popytac"

Post ten jest tylko i wyłącznie moim zdaniem na ten temat A NIE oficjalnym stanowiskiem Towarzystwa Ziemii Głogowskiej jak slyszalem tak zrozumial to Pan Wiesław. Nie jestem upowazniony do pisania ,, w imieniu" TZG wiec tego nie robie, a sformułowanie , ze ,,juz dawno przeszlismy z ,,działania" tylko do wydawnictw" jest opinią grona postronnych osób ktore dzielą sie ze mna swoim zdaniem na temat pracy TZG .

P.S Panie Wiesławie - spokojnie ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group