[TadeuszFantom]

[demiane]

Ale wygląda identycznie jak ten mur w fosie w parku za Fortem Stern, które I. Dominiak przedstawiał jako miejsce rozstrzeliwań

[Yedyny]

Uwazam, ze w Sternie to NIE JEST sciana po rozstrzelaniu. A raczej ostrzelaniu, niektore slady pociskow sa pod kątem, co sugeruje ostrzal z gory; jesli nie z powietrza, to ze wzniesienia w Sternie.

[TadeuszFantom]

[Yedyny]

Ja tez strzelalem - ale wzdłóż fosy (kule trafialy w gorke przy stromym zejsciu), a nie w poprzek.

[TadeuszFantom]

[Irek]

Cześć Forumowicze.
Podtrzymuje swoje zdanie, że najprawdopodobniej było to miejsce rozstrzeliwań (to w fosie Fortu Gwiazdy). Strzelanie w poprzek fosy to bardzo słaby pomysł. Szerokość fosy to parę metrów, czyli istnieje duże prawdopodobieństwo oberwania własnym rykoszetem. Ponadto proszę się przyjrzeć, że są główne trzy miejsca gdzie cegły są wybite na wiele centymetrów. Strzelania szkolne lub treningowe z broni sportowej lub krótkiej to dystansy: 20, 25 i 50 metrów, a nie 6 - 8.
Demiane słusznie zauważył, że większość przestrzelin jest pod kątem (moim zdaniem wszystkie tak powinny być). Logika wskazuje, że skazanych wprowadzano z fortu bramą, która tutaj kiedyś była (jak skup złomu) wprowadzano zaraz do fosy (nie za daleko bo po co?), a egzekutorzy ażeby nie dostać swoimi rykoszetami strzelali z góry - ze skarpy. Jeśli odbije się rykoszet (co przy karabinach jest prawie nie możliwe-zbyt silne) to poleci odbity w dół.
Moim zdaniem to miejsce służyło temu celowi krótko w 1945 (luty i może połowa marca) do upadku koszar Luttich. I jeszcze jedno, było to miejscem likwidacji, a pokazowych egzekucji. Tam niema miejsca na widownię.



I strzelnica.

[Irek]

A kulą w płot?
Ostatnie fragmenty Mostu Hindenburga, po stronie zamku wycieli i wstawili badziew.

[Irek]

I jeszcze trochę.
Zakład Energetyczny.


Pozostałość ogrodzenia fortecznego wykorzystanego na początku XX wieku jako ogrodzenie fosy (brakuje zagiętych ostrzy i może wysokość inna).



A to mój ulubiony zabytek głogowski. Jak zobaczyłem maszkarę koło zamku to wycofałem się z namawiania do odnowy. Lepiej niech tak zostanie do końca świata.

[Irek]

A tak wyglądała ta lampa jakieś 100 lat temu.


Pozostałość mostu na lewym brzegu (czyli od Starego Miasta).

[demiane]

Podobne ślady po walkach są na płocie przy Neptunie biegnącym wzdłuż toru do mostku.
Nie mówiąc oczywiście o naszym teatrze...

[Irek]

Największe jednak zbiorowisko śladów po kulach i odłamkach jest w ... ogrodzeniu koszar. Jeżeli ktoś się zapuści od wjazdu do JW w kierunku do Klubu to polecam obejrzeć płot, szczególnie ten prętowy.






Trochę jest przy kaplicy na Staromiejskiej czy w ogrodzeniu po nie istniejącym kasynie przy Kamiennej Drodze.

[Yedyny]

"Piekny" zbior fotografii; przy szpitalu stoi domek z ostrzelana sciana, ale juz jest wyremontowany i zaslonili uszkodzenia. Jak znajde fotke wrzuce. Sam Ratusz ma jeszcze slady po kulach w elewacji od strony "żarcia".

[Alicja]

Żarków jeszcze przed "rewitalizacją"

[Irek]

Idźmy dalej.
Mechanik. W kamieniu nie połatali, a w elewacji te większe tak.


Grunwaldzka.


A tak przy okazji, ciekawe co było na murkach ogrodzeniowych przy dawnym kasynie, a obecnie Szkole Muzycznej. Na każdym murku są ślady po czterech śrubach na licu i jakiejś rurce na szczycie (?) Tadek ma lepsze zdjęcia może zamieści?
Ogólniak nr 1.