[Tulpar]

W Lissaer Kreisblatt (Leszczyńska Gazeta Powiatowa) z 12 marca 1913 r. znalazłem notatkę z Gręmbocic.



Tłumaczenie.:

Głogów. 10 marca. Wstrząsający wypadek przydarzył się wczoraj wieczorem w Grębocicach. Po capstrzyku stowarzyszenia wojennego uczestniczy spotkania zebrali się w karczmie Leśniczówka [Gasthof zum Jägerhof] należącej do Schultza. Przeprowadzano tam ćwiczenia wojskowe z użyciem broni oddziału strzelców. Podczas szarży dowodził sam pan Schulz. Kiedy zaczęto strzelać, ślepy nabój, który jeszcze znajdował się w broni, trafił w oko pana Schultza. Poszkodowany upadł i wkrótce zmarł. Mężczyzna, który tak nagle stracił życie, ma 40 lat i cieszył się powszechną sympatią. Zatrzymani trzej członkowie stowarzyszenia zostali zwolnieni. Natychmiast wszczęto dochodzenie w sprawie tego sztraszliwego wydarzenia.

Zdjęcia karczmy tutaj:
http://www.glogow.pl:1608...rebocice/24.jpg
[u góry, po prawej]
http://www.glogow.pl:1608...grebocice/1.jpg
[po prawej]

(Jeśli ktoś ma ochotę przenieść tę notatkę i skan na swoje strony, bardzo proszę.)

[Tulpar]

W tłumaczeniu jest literówka, powinno być "uczestnicy".

Może ktoś mógłby zrobić zdjęcie budynkowi, w którym znajdowała się karczma? Ciekawe, jak dzisiaj wygląda.

20 lipca 1913 r. w Lissaer Kreisblatt (Leszczyńska Gazeta Powiatowa) ukazała się taka notatka:



Tłumaczenie.:

Mało używana kasa fiskalna do sprzedania tanio z powodu zakupu większej
Bernhard Döring, Głogów

[ Dodano: 2009-02-16, 23:00 ]
Notka prasowa z 22 stycznia 1913 r. z Lissaer Kreisblatt



Tłumaczenie.:

Głogów. 20 września. W Powiatach Głogowskim i Szprotawskim znajdują się pokłady rudy darniowej w warstwach do 10 metrów. Północnoniemiecka Spółka Handlowa ma w planach wydobywanie jej i chce właścicielom zniszczonych pól, w przypadku gdyby badania okazały się rentowne, zapłacić 400 marek od morgi. Ponadto spółka planuje wyrównanie terenu po eksploatacji. Kilka umów podpisano właśnie z właścicielami pól z Ocic, Nowej Jabłonnej i Gaworzyc.

[Tulpar]

Uwielbiam takie "serce krzepiące" sprawozdania: "uszedł spod straży (...) pogromca wrogów".

Mam jeszcze kilka głogowskich newsów z początku XX w. Wkleję na dniach.

[Tulpar]

Arcturusty są z Grochowic, to w drugą stronę od Głogowa.

[Tulpar]

Tłumaczenie reklamy:

Towarzystwo browarskie Głogów
poleca swoje
najlepsze piwa dolnej fermentacji, jasne i ciemne,
franciszkańskie według receptury z Kulmbach,
pszeniczne piwo słodowe
z małą ilością alkoholu – polecane przez lekarzy
Filia w Lesznie, w Prowincji Poznań, ul. Komeńskiego

źródło:

Hans Dünnhaupt, Red., Lissa in Posen, Ein Städtebild, Mit zahlreichen Abbildungen, Lissa 1908

Wspomniana książka to przewodnik po Lesznie. Na końcu dołączono reklamy przedsiębiorstw, sklepów, hoteli itp. działających wówczas w Lesznie. Myślę, że byli to sponsorzy wydawnictwa.

(Dzisiaj ul. Komeńskiego nazywa się ul. Chrobrego.)

[Tulpar]

Ja nie mam butelek tych piw. Nie zbieram ich. Widziałem jakieś kolekcje na glogau.info - ale ja nie mam z tym nic wspólnego.

[Tulpar]

A no tak, nie załapałem. To się powinien glogau na tę reklamę ucieszyć. Ale póki co - skasował posty i nawiał.

Co oznacza "Malach"? I skąd się to wzięło?

[Spirit_of_Martin]

Malach to moja sprawka ;)

A co oznacza... to zagadka :P

[Tulpar]

Na necie wyczytałem, że to tolkienowska wersja Mojżesza. Zgadza się?

[Spirit_of_Martin]

Szukajcie także pod odmianą "Malachim" ;)
Poszukajcie co nie co z Judaizmu lub hebrajskiego.

[Tulpar]

Ach!

http://de.wikipedia.org/wiki/Malakhim

[Spirit_of_Martin]

To raczej jakiś błąd, logi nie wskazują aby cokolwiek było usuwane... będę monitorował sytuację.

[Tulpar]

Ja mam natomiast od jakiś 2 tygodni problem, żeby wejść na stronę główną. Za każdym razem, gdy się zaloguję widzę "zwinięte" forum - tzn tylko nagłówek i stopkę. Kiedy klikam w "strona główna" absolutnie nic się nie dzieję. Mogę jedynie wejść w odyłacz do nieprzeczytanych tematów.

[Spirit_of_Martin]

Cały czas próbuje rozgryźć co jest nie tak, u mnie forum działa poprawnie i nie widzę żadnych problemów.

Nie wiem może to lokalnie po stronie użytkownika coś nie działa poprawnie.

Tulpar jakbyś mógł podesłać mi screena na adres martin-ko[at[tlen.pl byłbym wdzięczny.

[Tulpar]

Późnym latem 2008 r. wybrałem się ze znajomą na cmentarz w północnej dzielnicy Leszna - do Gronowa. Gronowo, nazywane niegdyś Grune, było oddzielną wsią do 1975 r., kiedy to zostało administracyjnie włączone do Leszna.

Kimś na kształt sołtysa, nazywanego wówczas przewodniczącym gminy, był Gotthard Schubert. Gotthard Schubert był osobą o dużym znaczeniu lokalnym, był członkiem wielu istotnych organizacji działających w Lesznie i okolicach. Jego wnuczek, o takim samym imieniu i nazwisku, pisał do mnie w mailu, że jego dziadek był także posłem do Reichstagu w Berlinie.

Gotthard Schubert, dziadek, był wyznania staroluterskiego. Kiedyś znalazł na swoim polu pieniądze i doszedł do wniosku, że to będzie początkowy kapitał, który ma posłużyć do budowy kościoła staroluterskiego. Kościół powstał w 1892 r. w Lesznie, na ul. Paderewskiego. Działkę oraz materiały na budowę kościoła sprezentował także Gotthard Schubert. Dzisiaj ten mały kościół służy Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Lesznie, której jestem członkiem.

Wrócę jednak do wizyty na cmentarzu. - W Gronowie są dwa cmentarze - jeden to obecny cmentarz katolicki, a drugi to znajdujący się obok niego, zapomniany cmentarz ewangelicki.
Na terenie cmentarza znalazłem kilka nagrobków, wszystkie były poprzewracane. Najbardziej zadziwiające było to, że zachował się nagrobek Gottharda Schuberta, który w lutym 2009 r. przetransportowaliśmy pod kościół i wkrótce zamontujemy go w ścianę zewnętrzną budowli. Za zgodą pani konserwator, zebraliśmy inne nagrobki i, póki co, leżą w pobliżu kościoła. Jeden z nich pochodzi z końca XVIII w. i jest pewnie najstarszym zabytkiem Gronowa, jaki dotrwał do naszych czasów.

No ale cała historia nie miałaby żadnego odniesienia do Głogowa i nie byłaby interesująca dla forumowiczów, gdyby nie to, że na jednym z kamieni znalazłem napis świadczący o tym, że pochodzi z Głogowa.

W XIX w. wiele nagrobków wyglądało tak, że na poziomej podstawie, która spoczywała na grobie ziemnym, montowano pionową stellę nagrobną. Ówcześnie rzeźbiarze wykonujący nagrobki mieli w zwyczaju podpisywać się na ich podstawie. Tak było i tutaj. - Na jednym z kamieni napisano "E. Adams in Glogau".

Nie jest to dzisiaj cenny kamień. Jednakże jest on świadectwem pracy jednego z głogowskich rzemieślników i tego, że jego "produkty" trafiały do Leszna. Pomyślałem, że warto go zachować i nie pozwolić mu zaginąć.

W związku z tym - przygarnęliśmy kamień i złożyliśmy go w okolicy kościoła. Dzisiaj czeka na... transport do Głogowa. Skontaktowałem się z członkami TZG i okazało się, że faktycznie pomysł, by kamień znalazł się w Głogowie jest trafiony.

Tak wyglądał cmentarz latem 2008 r.





Tak wyglądały nagrobki, o których pisałem.



A tak wygląda "kamień głogowski"