[Alicja]

Klimat zupełnie odmienny, nie taki stylizowany na "stary", nie mam nic przeciwko, poza tym, w Staromiejskiej też jest duzo miejsca, także na dole i mają większy wybór np. trunków

[TadeuszFantom]

Ja nie jestem "lwem salonowym" i nie znam lokali, oczywiście dostosuję sie w pełni do propozycji osób znających się bardziej. Z mojej strony pełna akceptacja.

[Yedyny]

Ok, to dopasowujmy sie do Balbiny i ustalmy FINALOWE MIEJSCE ORAZ DATE I GODZINE.

[Alicja]

Data i godzina są ustalone. Kończy się spotkanie w ramach Zimy w Twierdzy, a my kontynuujemy spotkanie przy jakimś grzańcu

[Yedyny]

Ostatnie info od Balbiny: spotkanie w Wedzarni Staromiejskiej.

[Alicja]

Witam wszystkich po spotkaniu ...wypadałoby podsumować i podziękować wszystkim za przybycie! Nieoczekiwanie mieliśmy gościa specjalnego. Po promocji książki Twierdza Głogów, czasy wojen napoleońskich 1806 – 1814 zawitał do nas autor, Jarosław Helwig. Duża w tym zasługa Wiesława
W mojej opinii było za krótko w takim składzie, bo Zio nie zdążył. Po spotkaniu podeszła do nas menedżerka Staromiejskiej i zaproponowała współpracę, jeśli mielibyśmy w planach jakieś większe akcje. Było to o tyle owocne spotkanie, że w związku z Selliusem, J. Helwig zaprosił nas na spotkanie do siebie do muzeum.

[Zio]

[TadeuszFantom]

He, he, też tam byłem, nawet piwo wypiłem ale zdjęć nie zrobiłem.
Kto nie był niech żałuje.

[Bart]

Ja żałuję! Sto lat!