demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2017-01-29, 01:08 Wacław Kulsza z KZ FLossenburg
|
|
|
27 stycznia był Światowy Dzień Pamięci Holokaustu.
Jakkolwiek nie jest to wątek ściśle związany z Holokaustem, ani nawet z Głogowem to jednak chciałem go Wam przybliżyć
Swego czasu uprzątałem pewne mieszkanie w Warszawie po zmarłej rodzinie.
I natknąłem się na takie dokumenty. Wczoraj usiadłem i poszperałem. Historia jest ciekawa.
Raczej niestety niewiele więcej da się powiedzieć o samym bohaterze, jednak mam nadzieję że również w Głogowie mogą znaleźć się u kogoś podobne dokumenty i tylko czekają na ujrzenie światła dziennego. Może kogoś natchnie do ich ukazania ten wątek?
No to zaczynam przedstawiać chronologicznie dokumenty:
27 sierpnia 1944, czyli już po rozpoczęciu Powstania Warszawskiego pewna rodzina w Józefowie pod Warszawą otrzymuje od nieznanych osób kartkę pocztową
Chodziło tu o niejakiego Wacława Kulszę, stolarza z Warszawy. W związku z tym że niedawno rozpoczęło się Powstanie, a do późniejszego obozu KZ Flossenburg (jak jest podane w wielu informacjach na ten temat) wysłano wielu uczestników Powstania, można przypuszczać (choć nie mam potwierdzenia) że brał w nim udział. Lub być może po prostu w tym czasie został aresztowany i wysłany do KZ.
Następny dokument to list jaki Wacław wysłał do Gdańska Oliwy. Możemy z niego dowiedzieć się że Wacław Kulsza urodzony 2.12.1915 ma numer obozowy 19615. Mieszka w bloku 5 w Lobositz (filia obozu KZ FLossenburg - obecnie Lovosice w Czechach)
Sam list został przejrzany (stempel) i podpisany nazwiskiem cenzora - "Lange".
Treść listu:
"„Drogi Edwardzie!
Od 23 sierpnia 1944 znajduję się tutaj w obozie. Jestem zdrowy i życzę Tobie także jak najlepszego zdrowia. Jeśli możesz prześlij mi proszę paczkę żywnościową. Poinformuj mojego teścia że się tu znajduje. Proszę o szybką odpowiedź. Czy wiesz gdzie się znajduje moja żona? I co się z nią dzieje?
Najserdeczniejsze życzenia dla Ciebie
W Kulsza”
Istnieje mała rozbieżność w dacie, dlaczego tu jest 23, kiedy w późniejszej dokumentacji widnieje data przekazania do KZ jako 28. Być może Wacław napisał tu datę jego aresztowania.
Ciekawy jest również druk który widnieje na tym liście:
W wolnym tłumaczeniu:
„Dzień zwolnienia może być teraz jeszcze nie określony. Wizyta w obozie jest zakazana. Prośby są bezcelowe”
„Wyciąg regulaminu obozowego. Każdy więzień może w miesiącu 2 listy lub pocztówki wysłać i otrzymać. Przychodzące listy powinny nie zawierać więcej jak ?? stron i 15 wierszy oraz muszą być przejrzyste i czytelne. Przesyłki pieniężne mogą być przesyłane tylko przez przekaz pocztowy, na którego odcinku będzie się znajdowało imię, nazwisko, data urodzenia i numer obozowy, jednakże bez żadnych wiadomości. Złoto, zdjęcia i [?} w listach są zakazane. Odbiór przesyłek pocztowych nie odpowiadających wymaganiom będzie odmawiany. Nieczytelne, źle podpisane listy będą niszczone. W obozie można wszystko kupić. Gazety narodowe są dozwolone. Muszą jednak przez więźnia wcześniej w obozie zamówione. Paczki żywnościowe w każdym czasie i ilości mogą być otrzymywane.
Komendant obozu
Sam KZ FLossenburg w informacjach został oswobodzony w dniu 8 maja 1945r. Ciekawostką jest zatem ten dokument wystawiony przez służby obozowe KZ Flossenburg Waffen SS na zwykłej kartce pocztowej również tego samego dnia!
W wolnym tłumaczeniu:
"O.U 8 maj 1945
Zaświadczenie
Kulsza Wacław urodzony 2 grudnia 1915 w Warszawie, jest 8 maja 1945 zwolniony na polecenie Policji Bezpieczeństwa Leitmaritz przez SS Kommando B5.
Jest pouczony by jak najszybciej udał się w drogę do swojej rodzinnej miejscowości”.
O co tu chodziło? Adres to Leitmaritz czyli obecne Litomierzyce w Czechach, gdzie był inny podobóz KZ FLossenburg. wg informacji z netu miejscowość ta została opuszczona przez Wehrmacht 9 maja a Rosjanie wkroczyli 10 maja. Czyżby 8 maja SS się zabezpieczało przez zwalnianie z obozów ludzi? Nigdzie z czymś takim się nie spotkałem. A może sam Wacław Kulsza zabezpieczał się przed ewentualną kontrolą niemiecką jeśli taka mogła go gdzieś spotkać i podrobił ten dokument?
Na samym liście widnieje pieczątka CKOS (Stołeczny Komitet Opieki Społecznej w Warszawie) oraz pokwitowanie wypłacenia 250zł. Kolejna zagadka.
10 maja 1945 (czyli w dzień wkroczenia do Litomierzyc wojsk radzieckich) Wacław jest badany przez czeskie służby medyczne
W wolnym tłumaczeniu:
"Służba zdrowia miasta Bohusovice nad Ohri
Pan Kulsza Wacław ….? był poddany kontroli, objaw zakażenia nie ma. Proszę się zgłosić u lekarza w miejscu pobytu
Bohusovice nad Ohri dnia 10 kwietnia (przekreślone i napisane odręcznie „maj”) 1945
Okręgowy lekarz miejskiej służby zdrowia. [podpis nieczytelny]"
A tak wyglądała legitymacja Wacława Kulszy w Polskim Związku B. Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych
W latach siedemdziesiątych Wacław Kulsza prawdopodobnie usiłował dowiedzieć się coś więcej na swój temat. Mam 2 dokumenty na ten temat. Jeden z 1976 z Zarządu Głównego PCK gdzie jedyną dodatkową informacją jest to że został przekazany do obozu koncentracyjnego Flossenburg przez cyt "policję gen. Bendela". Niestety nie znalazłem nic na temat tej jednostki. Miał również statut więźnia politycznego. Niestety nieznane są bliższe jego dane jako imiona rodziców, miejsce urodzenia czy powód aresztowania.
Drugi dokument jest z 1977 z Międzynarodowego Czerwonego Krzyża z Genewy który odpowiada na zapytania W. Kulszy. Niestety i tu się niewiele możemy dowiedzieć.
Wg tego dokumentu aresztowano go 28 sierpnia 1944 w Warszawie. Niestety nie wiadomo przez kogo i za co. Jako kategorię określono "Zivilarbeiter" natomiast jako datę przybycia do Kommanda Leitmeritz podano jako 4 września 1944r.
Tu również nie wiadomo dlaczego nie zgadzają się daty.
|
|