POMNIKI |
Autor |
Wiadomość |
demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-10-10, 13:45
|
|
|
Na FB w związku ze zdjęciem Pan Tadeusz Nowak zamieścił bardzo fajne fotki dotyczące Pawilonu Goethego. Zamieszczam je tutaj by nie zginęły w czeluści internetu. A warto bo są niesamowite!!!
Pawilon przed remontem. Widać w jakim stanie były ściany. W czterech miejscach "złapane" górniczymi kotwami... Ciekawostką jest (i nie wiadomo komu wreszcie podziękować !!!! ), że nikt podczas remontu nie wpadł na pomysł tynkowania budynku i załatania śladów po pociskach !!!!
Moment kładzenia miedzianego dachu 24.07.2005
Po pierwszej kradzieży 26.05.2006
I jeszcze zdjęcie z kwietnia 2012 od Norbert DGL Krzemień
Ktoś był szybszy od złodziei i zrobił zdjęcie zanim ukradli dach? |
|
|
|
|
Tadek
Tadek
Wiek: 60 Dołączył: 25 Kwi 2010 Posty: 91 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-10-10, 13:55
|
|
|
O kurczę- zaraz zostanę posądzony o wykonanie dokumentcji fotograficznej stanowiącej przygotowanie do kradzieży blachy! :)
Tadek, czyli Tadeusz Nowak |
|
|
|
|
TadeuszFantom
Administrator
Wiek: 59 Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1116 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-10-10, 15:59
|
|
|
Dziękuję za bardzo interesujące zdjęcia z opisem, już je zapisałem na twardzielu |
_________________ Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy |
|
|
|
|
demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-10-10, 17:08
|
|
|
Tadek napisał/a: | Tadek, czyli Tadeusz Nowak |
Aha!
Nie wiedziałem.
Tadek napisał/a: | O kurczę- zaraz zostanę posądzony o wykonanie dokumentcji fotograficznej stanowiącej przygotowanie do kradzieży blachy! :) |
Spokojnie
Będziemy wysyłać paczki |
|
|
|
|
TadeuszFantom
Administrator
Wiek: 59 Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1116 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-10-10, 17:45
|
|
|
Ciekawiej by było jakby podpis brzmiał:
Cytat: | W trakcie pierwszej kradzieży 26.05.2006 |
|
_________________ Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy |
|
|
|
|
demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-10-10, 17:56
|
|
|
No tak
Później zniknęła reszta... |
|
|
|
|
Yedyny
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 2196 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-10-10, 18:14
|
|
|
Reszte sciagenli, zeby nie korcila innych. O ile pamietam, to konserwator zabytkow nie chcial zgodzic sie na inne pokrycie dachowe. |
_________________
|
|
|
|
|
Domin
Wiek: 39 Dołączył: 11 Cze 2015 Posty: 73 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-10-13, 14:46
|
|
|
Yedyny napisał/a: | O ile pamietam, to konserwator zabytkow nie chcial zgodzic sie na inne pokrycie dachowe. |
Mogło zostać takie, tylko podłączyć pod prąd... który jak wiemy, miedź świetnie przewodzi ;) |
_________________ Przepraszam, gdzie w Głogowie jest Twierdza ?
|
|
|
|
|
Eulenburg
Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 349 Skąd: świat
|
Wysłany: 2015-10-13, 15:33
|
|
|
To prąd z pewnością by też "na lewo" pociągnęli...... |
_________________ Eulenburg |
|
|
|
|
TadeuszFantom
Administrator
Wiek: 59 Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1116 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-10-13, 17:12
|
|
|
Eulenburg napisał/a: | To prąd z pewnością by też "na lewo" pociągnęli...... |
Ale nawet kable od oświetlenia wewnątrz budynku ukradli złodzieje. Nawet krata im nie przeszkodziła. |
_________________ Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy |
|
|
|
|
demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-10-14, 06:45
|
|
|
Polak potrafi
|
|
|
|
|
demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-10-14, 09:49
|
|
|
Jako ciekawostkę przytoczę pewne wspomnienia jednego z panów na FB, który tak wspomina same popiersie Goethego
"Przecież ja go pamiętam. Mieszkałem przy ul. Daszyńskiego i często ganiałem tamtędy"
i dalej
"Pamiętam je jeszcze za czasów "Mechanika" i jakąś chwilę po średniej szkole. Prawdopodobnie w okolicach "stanu wojennego" wandale zrzucili popiersie z postumentu. Potem jeszcze jakiś czas (kilka lat) popiersie leżało obok postumentu ale było niszczone przez ząb czasu, ale i wandale co jakiś czas odłamywali, rozkruszali i malowali na nim modne wtedy sfastyki. Proszę mi wybaczyć, dokładnych dat nie pamiętam. Wydaje mi się jednak, że do lat 90 już go posprzątano."
I na koniec o innych pomnikach (zapewne chodzi o Fritz Reuter Brunnen)
"Jak i innych pomników. Idąc na warsztaty "Mechanika" znajdujące się wówczas przy ul. Piotra Skargi też mijałem kilka, niektórych nawet nieuszkodzonych. Komu to przeszkadzało???"
No comments... |
|
|
|
|
|