Otwarty przez: Yedyny 2015-12-04, 12:40 |
Obóz RAD w Wilkowie |
Autor |
Wiadomość |
demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2016-03-27, 17:17
|
|
|
Jak wspomniałem od dobrych ludzi z Wilkowa dostał GROT kilka pamiątek po obozie
Mało brakowałoby a zostałyby unicestwione
Fragment szklanki lub wazonika z napisem Reichsarbeitsdienst
Kubek do kawy z firmy Königlich Privilegierte Porzellanfabrik Tettau
Wg sygnatury został on wyprodukowany po 1930r
I najciekawsza pamiątka po obozie
Dwa baniaki po oliwie? oleju?
Mocno zniszczone jednak zachował się napis "R A D Gau X"
Zdjęcie jednego z nich
|
|
|
|
|
Yedyny
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 2196 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2016-03-27, 19:28
|
|
|
Baniaczki klasyka, bardzo unikatowe rzeczy w tym regionie; stoja sobie od kilku dni w schronie 417 ! |
_________________
|
|
|
|
|
demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2017-01-26, 23:34
|
|
|
A tu mój ojciec znalazł ciekawą rzecz
Książka "Encyklopedia II Wojny Światowej"
Wydawnictwo MON 1975 [czyli wiarygodność z innej czasoprzestrzeni ]
Ale taka wzmianka jest jaką poszlaką
Dalej następuje opis walk z 1945r ale to może wrzucę gdzieś kiedyś do innego wątku. |
|
|
|
|
TadeuszFantom
Administrator
Wiek: 59 Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1116 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2017-01-27, 15:38
|
|
|
Wiarygodność z innej czasoprzestrzeni ale prawdziwa.
Wkleję fragment artykułu które jakiś czas temu Demiane wrzucił w tym właśnie temaciie:
I krótkie objaśnienie, niestety nie mam tego w postaci dokumentów więc na opracowanie pod kątem historycznym się nie nadaje.
Obóz RAD w Wilkowie w czasie trwania wojny stracił znaczenie, młodzi ludzie zaczęli trafiać na front a pracy było wiele w innych dziedzinach gospodarki. Prace wykonywane przez niemiecką młodzież wykonywali pracownicy przymusowi.
Obóz ten został przeznaczony na obóz tymczasowy dla dzieci przesiedlanych do Niemiec w celu germanizacji. W rejonie Głogowa działały tego typu obozy:
-w zamku
-przy stadionie
-i właśnie w Wilkowie
W zamku oceniano germańskość dzieci, jeśli wygląd i inne cechy budziły wątpliwości trafiały do obozu w Wilkowie celem weryfikacji. Dzieci przeznaczone do przesiedlenia trafiały do obozu w barakach przy stadionie głogowskim. W obozach tych obowiązkowo wymagano rozmów w języku niemieckim, było to wstępne dostosowanie do przyszłych warunków osiedlenia w rodzinach niemieckich. Wykonywały też różne prace w ramach obozu. Później dzieci spod stadionu były koleją wywożone do docelowych obozów, domów dziecka skąd trafiały po pewnym czasie (germanizacji) do rodzin niemieckich.
Pomnik Dzieci Głogowskich stoi niema w miejscu zbiorowej mogiły dzieci zmarłych pochodzących z przesiedlanych obozów a prawdopodobnie konkretnie z transportów, które nie przeżyły trudów podróży oraz chorób.
Opis na stronie forum "Pomniki powojenne w Głogowie":
http://www.gfh.glogow.pl/...ighlight=dzieci |
_________________ Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy |
|
|
|
|
demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2017-01-27, 22:12
|
|
|
No właśnie przydałoby się dowody pisemne. I to nie wspomnienia czy relacje lecz niemieckie akta.
Ale to chyba one nie przetrwały do dnia dzisiejszego |
|
|
|
|
|