[TadeuszFantom]

Początek spotkania godzina 17:00, miejsce MOK Głogów, sala konferencyjna, temat "XXX rocznica wydarzeń lubińskich". Na spotkaniu była grupa osób z Lubina, uczestników wydarzeń z dnia 31 sierpnia 1982 roku, którzy przyjechali autobusem specjalnie na spotkanie.
Relacja z radia ELKA jest dosyć dobra i wyczerpująca więc ją linkuję:
http://miedziowe.pl/content/view/58871/189/
Ja uczestniczyłem w spotkaniu więc postaram się uzupełnić pewne dane nie wymienione w relacji z linku:

-broń użyta przez ZOMO w wydarzeniach lubińskich została sprzedana do Algierii w roku 1986, nie wykonano badania balistycznego tych karabinków po wydarzeniach, pociski zostały zabezpieczone przez lekarzy które wydobyto z ran postrzałowych (kilka sztuk pocisków). Władza nie przeprowadziła badania broni aby stwierdzić kto konkretnie strzelał, śledztwo prowadzone przez prokuraturę wojskową było bardzo słabe, w dodatku z utrudnieniami. Ilość amunicji zwróconej przez zomowców po użyciu broni była większa o 281 sztuk naboi, czyli jak łatwo się domyśleć, zomowcy w celu ukrycia faktu strzelania otrzymali amunicje, tylko byli słabi z matematyki więc wyszło, ze nie tylko nie zużyli nabojów ale nawet im się "cudownie" te naboje w magazynkach rozmnożyły.

-na temat wydarzeń w Głogowie właściwie nic nie było, padło pytanie czy w Głogowie użyto broni ostrej w okolicach ulicy Armii Radzieckiej (obecnie Armii Krajowej). W komentarzach do linkowanego artykułu można przeczytać też, że słyszano strzały z broni w okolicach ulicy Obrońców Pokoju. Ja mogę częściowo odpowiedzieć bo pamiętam, że krążyły pogłoski na ten temat. Z tego co mi wiadomo, w Głowowie nie użyto amunicji ostrej, podobno gdzieś strzelano na postrach ze ślepaków ale też nie udało mi się tego potwierdzić. Strzelano do ludzi za to z rakietnic sygnałowych i to mogę potwierdzić. Oprócz tego używano granatów łzawiących wystrzeliwanych, granatów dymnych, petard. Polewano wodą, używano pałek oraz uderzeń pięściami oraz kopnięć w stosunku do ludzi. Filmowane zajścia ale późniejsze poszukiwania uczestników miały słabe skutki, niewiele osób zdecydowało się udzielać informacji kto widnieje na fotografiach. W poszukiwanie uczestników w późniejszym czasie między innymi wykorzystywano dzielnicowych.

-pytania uczestników spotkania w wielu przypadkach były raczej chybione, dotyczyły często rozliczenia tych czasów pod względem karnych oraz niesprawiedliwości społecznej, na co akurat IPN ma bardzo nikły wpływ. Spotkanie trwało nie całe dwie godziny, pytań była duża ilość ale nie zdążono ich zadać.

Moje zdjęcia ze spotkania (kilka wgrałem):
https://picasaweb.google.com/tadeuszfantom/TadeuszFantom#5781730758110558050
https://picasaweb.google.com/tadeuszfantom/TadeuszFantom#5782329635884214306
https://picasaweb.google.com/tadeuszfantom/TadeuszFantom#5782330378900581298
https://picasaweb.google.com/tadeuszfantom/TadeuszFantom#5782330429697507586
https://picasaweb.google.com/tadeuszfantom/TadeuszFantom#5782330485860138498
https://picasaweb.google.com/tadeuszfantom/TadeuszFantom#5782330503561122754
https://picasaweb.google.com/tadeuszfantom/TadeuszFantom#5782330520169654850

Relacja jest spóźniona ale...
Pisałem relację dnia następnego, wyczerpującą i dokładną, następnie zdecydowałem się napisać opis wydarzeń z Głogowa z 31.08.1982r., później z manifestacji w roku 1983 oraz 1984. Zajęło mi to ponad dwie godziny klepania na klawiaturze. Na koniec zdecydowałem się wgrać na forum zdjęcia, 3 sztuki w postaci załącznika... i tutaj nastąpiło wkurzenie łamana przez wkur...e. Zawiesiło się, przeglądarka na nic nie reagowała i następnie zamknelo sie okno. Cała prawie 3-godzinna praca poszła się je...ć. Tak się zraziłem tym (oczywiście zapomniałem aby sobie tworzyć takie treści w edytorze tekstu a nie bezpośrednio w oknie edycyjnym forum), że dopiero teraz napisałem krótką relacje ze spotkania a zdjecia wgrałem na web album picasa i zlinkowałem.

[Alicja]