Otwarty przez: Yedyny 2015-01-28, 12:54 |
Biesiada przy stole - 1940? |
Autor |
Wiadomość |
Yedyny
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 2196 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2014-04-10, 14:22
|
|
|
Tu mam jeszcze inny widok restauracji, nie wiem czy jest to pierwsza wersja omawianej, czy calkiem odmienny budynek. Tak czy inaczej w 100% Gurkau.
res1.JPG
|
|
Plik ściągnięto 62 raz(y) 90,48 KB |
|
_________________
|
|
|
|
|
demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2014-04-10, 22:09
|
|
|
Buszując znalazłem w szwajcarskich archiwach w dziale "Interventionen zugunsten von verfolgten Schweizern" czyli "Interwencje na rzecz prześladowanych Szwajcarów"
Zander-Riesenfeld Albert, Glogau
Entstehungszeitraum: 1935 - 1939
Coś mi się wydaje że to o niego chodzi
https://www.swiss-archive...aspx?ID=1673168
Może ktoś lepiej znający język czegoś się jeszcze doszuka... |
|
|
|
|
demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2014-04-10, 22:40
|
|
|
No i znalazłem o bojkocie restauracji A. Zandera
Książka "Akten der Partei-Kanzlei der NSDAP"
http://books.google.pl/bo...0glogau&f=false
Informacja z 1935r. Czy dobrze rozumiem że żona A. Zandera to Jenny Z? |
|
|
|
|
demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2014-06-07, 18:23
|
|
|
Nie oparłem się pokusie by zamieścić wg pomysłu Yedynego mapkę po cieniowaniu, odsłaniającej las
Jak widać droga od 1936 się niewiele zmieniła.
Dla porównania - mapa już zamieszczona przez Yedynego
No i dalej nurtuje mnie co za pomnik był przy gospodzie...
górkó.jpg
|
|
Plik ściągnięto 67 raz(y) 88,18 KB |
gorkow 1936.jpg
|
|
Plik ściągnięto 48 raz(y) 222,93 KB |
|
|
|
|
|
Yedyny
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 2196 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2014-06-07, 20:06
|
|
|
Cudo, zaraz sobie taki sprawie (plan) :)
Calkiem zapomnialem, ze to takze bardzo ciekawy obszar.... Nie jestes jedynym, ktory sie w temacie zakochal ;))) Mialem gdzies fotki z resztek tego pomnika, o ile wiem to nie ma zadnych fotek z obiegu tamtego miejsca z pomnikiem, chyba ze..... w prywatnych, skrywanych w sejfach zbiorach ;) |
_________________
|
|
|
|
|
demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2014-08-14, 14:22 Biesiada przy stole - ciąg dalszy
|
|
|
Przetłumaczenie dokumentu z "Akten der Partei-Kanzlei der NSDAP"
Przesyłamy skargę Ambasady Szwajcarii :
Po uprzednich bojkotach, za przyzwoleniem kreisleitera na region Głogów [K. Brucknera], przeciwko obywatelowi Szwajcarii Albertowi Zander, ożenionemu z żydówką, który jest właścicielem karczmy w Bismarckbaude w Sieglitz koło Głogowa, o nie wprowadzanie żadnych dalszych utrudnień przy wykonywaniu jego pracy oraz niesłusznym wpisaniu małżonki na tablice przed głogowskim ratuszem w rubryce „ unikać Żydów- nie kupuj u Żyda”. Prosi się, o skuteczne zaprzestanie, bojkotów skierowanych przeciwko państwu Z.
Do tego przekazujemy tez stanowisko kreisleitera na okręg Głogów:
Jako środek zaradczy przeciwko masowemu kupowaniu zamiejscowych mundurów żołnierskich Wehrmachtu w żydowskich sklepach, sporządzono listę członków synagogi, między nimi też- bez jego [kreisleitera] wiedzy- wpisano Jenny Z. Na jego polecenie, w przeciągu 8 dni od wywieszenia tego ogłoszenia, usunięto jej nazwisko.
Powtórne oświadcza jego biuro, że zachowywać się będzie „całkowicie poprawnie“ i zapewnia, że wdrożenie tego polecenia będzie bezwzględnie [w oryg - „żelaźnie“] przestrzegane. |
|
|
|
|
Yedyny
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 2196 Skąd: Głogów
|
|
|
|
|
Irek
Dołączył: 08 Cze 2014 Posty: 120 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-04-15, 23:57
|
|
|
Witam Forumowiczów.
Droga na szczyt w większości istnieje do dziś. Niestety w połowie lat 70-tych na terenie "Bacówki" ktoś postanowił się wybudować i zlikwidował część zjazdu ze szczytu (mało się nie zabiłem na rowerze) droga została ucięta i powstała ok. 10 m pionowa skarpa. Droga przebiega-ła jak na mapie obok wierzy.
Pomnik stoi do dziś w krzakach tylko jest rozbity na dwie części. Była to piramida z kamieni polnych. Na szczycie było miejsce do mocowania (popiersia?), a na jednej ze ścian jest wyraźny ślad po płycie pamiątkowej. Może to pomnik Bismarcka? Nigdzie nie spotkałem się z informacją czy zdjęciem tego pomnika.
Ciekawa jest też sprawa z tą czy tymi pijalniami. Jest wiele sprzecznych informacji. Raz mówi się o pijalni, a innym razem o domku myśliwskim czy schronisku turystycznym. Raz adresem jest Górków, a raz Szczyglice. Na jednych zdjęciach są budynki murowane, a na innych drewniane?
Inną ciekawą rzeczą jest amfiteatr u podnóża wieży. Są informacje, że podczas letniego przesilenia (Noc Kupały-czy Noc Świętojańska) odbywały tam się różne "występy". Dzisiaj niestety amfiteatr jest w większości zarośnięta siedemdziesięcio-letnimi drzewami. Zapraszam na spacer w tamte okolice. Jeszcze wiele można tam odkryć. Uwaga na terenie wojskowym Policja może wlepić mandat. |
|
|
|
|
Yedyny
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 2196 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-04-16, 06:59
|
|
|
Witam, bylismy tam ostatnio z Piotrkiem - co ciekawe w tym schronie na poligonie sa interesujace miejsca, ale o tym moze prywatnie :) |
_________________
|
|
|
|
|
demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-04-16, 07:12
|
|
|
Jak będziesz Yedyny planował jakieś wycieczki daj znać
Przyłączę się jeśli pozwolisz :) |
|
|
|
|
demiane
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 1717 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-04-16, 07:13
|
|
|
Irek napisał/a: | Inną ciekawą rzeczą jest amfiteatr u podnóża wieży. |
Od której strony? Szczyglic czy Górkowa? |
|
|
|
|
Irek
Dołączył: 08 Cze 2014 Posty: 120 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-04-16, 11:48
|
|
|
Cześć Demiane.
Amfiteatr jest od północnej czyli szczyglickiej strony wieży i patrzy na drogę Górkowo-Szczyglice. Ma kształt półokręgu coś jak wydmy na Saharze. Po górnej krawędzi przebiega droga, ta z planu, która jednocześnie mogła robić za scenę. Na dole na płaskim terenie, dzisiaj to w większości pole, było miejsce dla widzów. Najprawdopodobniej na kocach oglądali w blasku znicza na wieży i dodatkowych pochodni spektakl który odgrywano na tej scenie-drodze. Było tak przy wielu innych wieżach Bismarcka, które dosyć często posiadały właśnie znicze (palenisko na duży ogień). Wieża góruje zarówno nad widownią jak też nad sceną-drogą. Ogień oświetlał wszystko. Polecam spacer i wczucie się w nastrój.
Z uroków tej wieży korzystali podobno też żydzi ale nie wiem w jakich okolicznościach.
Jak popatrzycie na plan Góry Górkowskiej (co ciekawe dopiero "tępi" Polacy nazwali górę Bismarck-nawet naziści na to nie wpadli) to od północy była wieża od południa (nad pijalnią) był pomnik, a pośrodku pomiędzy nimi był szczyt oznaczony blokiem kamiennym z krzyżem. Ostatnio go szukałem ale nie mogłem znaleźć. Może krosowcy wykopali chociaż to przestępstwo gdyż to jest również punkt triangulacyjny. |
|
|
|
|
Irek
Dołączył: 08 Cze 2014 Posty: 120 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-04-16, 14:49
|
|
|
To najprawdopodobniej pozostałość pomnika Bismarcka.
1 Obydwa fragmenty pomnika.
2 Miejsce po płycie
3 Miejsce prawdopodobnie po popiersiu-taki kwadratowy ślad po mocowaniu.
Przepraszam za jakość ale to tylko komórka i dzień był słoneczny stąd te odblaski, a i miejsca w tych krzakach też nie za wiele. |
|
|
|
|
Yedyny
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 2196 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-04-16, 15:57
|
|
|
Tak, to dokladnie to miejsce, szukalismy wokolo fragmentow plyty, ale nie ma nawet kawalka co by znaczylo, ze byc moze byla stalowa i zakosili ja na zlom. Ciekawostka jest tez ogromna wyrawa w ziemi w krzakach za postumentem, jakby cos explodowalo (przynajmniej 2m glebokosci). Byc moze podmuch zniszczyl pomnik, a nie zostal on celowo uszkodzony. A bylismy tam jakis tydzien temu. |
_________________
|
|
|
|
|
Irek
Dołączył: 08 Cze 2014 Posty: 120 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2015-04-16, 16:08
|
|
|
Łukasz ja to miejsce znam jakieś 6 lat i zawsze tak wyglądało. Tam, ja też tak sądzę, pomnik rozerwała bliska eksplozja. Wystarczy popatrzeć na zdjęcie laserowe ile tam na grzbiecie całej góry jest lejów po wybuchach. Popiersie (?) i płytę może nawet z brązu zapewne zabrana krótko po wojnie. Były zbyt cenne. Mam cichą nadzieję, że nie byli to złomiarze ale kolekcjonerzy i może kiedyś to jeszcze wypłynie. |
|
|
|
|
|