[demiane]

Taki mam pomysł czytając posty na FB by zamieszczać tu (i na FB) detale architektoniczne, pomniki itp, które przetrwały zawieruchę II wojny a tajemniczo zniknęły w latach późniejszych
Może ktoś,.... gdzieś.... dostrzeże... i zguba się odnajdzie


Na początek
Fantastyczne zdjęcie "wazy" z zejścia na Plac Saperów od strony zamku.
Były takie dwie
Zdjęcie Pani A. Karbowiak
Lata pewnie 60te

[demiane]

Wrzucałem poniższe wątki na FB.
Dla potomności wrzucam i tu :)

Pomnik przetrwał wojnę. Zniknął w latach 60tych (?). Miejmy nadzieję że w celach kolekcjonerskich ktoś go buchnął i tym samym pewnie ocalił...




Popiersie Goethego. Jeszcze to ładne. Przedwojenne :)
Wg jednego z rozmówców na FB - pamięta jak w latach 70tych głowa ta walała się po ziemi, pomazana farbą.
Może ktoś ją tylko litościwie wrzucił do dołu i zakopał? I wyjdzie z czasem?




Lampy przy "Mechaniku". Niestety nawet obecny Dyrektor nie jest w stanie powiedzieć co się z nimi stało. W latach 60tych jeszcze stały.




Żabka - fontanna z placu przed sądem (a dokładniej przed fosą). Losy nieznane. Jak widać na zdjęciach poszczególne elementy przetrwały wojnę. Też je wcięło...

[demiane]

Drzwi w kościele Bożego Ciała. Nie wydaje mi się ze uległy aż takiemu zniszczeniu by trzeba je było zdjąć. Raczej je chyba skradziono. Ale mogę się mylić.



Żarków. Jeden z ostatnich "rewitalizowanych" pomników. Skończył swój żywot nie tak dawno. Gdzieś tu jest wątek o nim. Poszukiwane są te cylindry - pociski. Na pewno dotrwały do XXIw. Sam je osobiście nie raz widziałem. Jakoś jeszcze naiwny wierzyłem że to jest czyjeś i ktoś się tym dobrze zaopiekuje...


Inne żabki sprzed pomnika z Alei Wolności. Ponoć również przetrwały wojnę. W którym teraz stoją ogrodzie?

[demiane]

Popiersie Gryphiusa z teatru. Widoczne jeszcze w 1947. Zapewne głowa spadła. Co z nią zrobiono?


Inna żabka z "ogródka" przy hotelu Hindenburg/National/Odra.
Nie mam niestety żadnego zdjęcia jak wyglądała. Pewnie też gdzieś jest na działkach...


Lwy ze szkoły "Przyrodniczej"
Rozmówcy widzieli je (albo przynajmniej jednego) jeszcze nie tak dawno.
Może gdzieś tam tkwi w rupieciarni.


Fontanna-domek przy Gimnazjum nr 1.
Rozebrana w latach 60tych ze względów bezpieczeństwa (jak powiedział mi dobrze poinformowany rozmówca, który ślizgał się wokół tej fontanny na lodowisku). Dzięki temu rozmówcy wiem również gdzie są jej szczątki ale o tym cicho sza
Ciekawe że rozmówca powiedział że była z betonu. Mi się wydaje że mogła być z piaskowca. Choć mur oddzielający w szkole jest również z betonu a jest tak stary jak sama szkoła. Sam nie wiem

[demiane]

Kule ozdobne przy Placu Saperów. Podobnie jak wazy zniknęły. Tyle że sam pamiętam że tych kul w latach 80tych-90tych było więcej a ostała się jedna.



Pomnik Schillera. Pozostały fragmenty cokołu. Ale może gdzieś zakopano popiersie?


Rzeźby z sądu. Pomimo tragicznego zniszczenia budynku na pewno kilka w różnym stanie przetrwały. Nie wiadomo czy od razu ich nie przemielono. Ale poszukać by było warto...



Lamki, Anioł oraz napis przy wejściu do klasztoru. Napis widoczny na zdjęciu z lat 50tych został być może tylko zamalowany. Anioł - nie sprawdzałem, ale może został wstawiony do kościoła. A lampki?

[demiane]

Ozdobne wazy (?) na kościele garnizonowym. Jak wiadomo kościół rozebrano. Ciekawe co z wazami. Może skusiły kogoś i stoją sobie dzielnie.


Fontanna albo tylko źródełko przed I LO
Jeszcze stała niedawno. Ja pamiętam doskonale.


Podobna fontanna była za I LO


Wejście do PWSZ
Ciekawe z czego było. Z piaskowca? Z betonu?

[Ślązak]

Demiane, konstrukcje betonowe/żelbetowe znajdowały powszechne zastosowanie na początku XX w., czego pierwszymi wielkimi przykładami są wrocławskie budowle: Hala Targowa I/II (1906-1908), Pawilon Czterech Kopuł (1912-1913) oraz Hala Stulecia (1911-1913).

Nie powątpiewałbym, że przyszkolny pawilon posiadał posiadał taką właśnie konstrukcję – podobnie jest przecież w przypadku Pawilonu Goethego, lampy ulicznej na Placu Umińskiego, a także nieistniejącej już werandy ponad wejściem do dawnego szpitala miejskiego (dziś: PWSZ). Wbrew pozorom, betonowym formom nadawano wówczas zróżnicowany charakter – także dekoracyjny.

[demiane]

Masz racje
Argumenty słuszne.
Ciekawe czy ta kula w środku również była betonowa.

[TadeuszFantom]

Jeśli chodzi o Popiersie Goethego to obawiam się, że uległ zniszczeniu, walał się jakiś czas w kręgu betonowym w parku bez głowy i sądzę, że podczas prac porządkowych został wywieziony na wysypisko śmieci.

P.S.
Świetny temat i daje pewne nadzieje na dopisanie historii tych obiektów.

[demiane]

Też miałem takie informacje o tym popiersiu. Sprawdzę jeszcze dokładnie
Nie wiem czy daje nadzieje. Wrzuciłem to swego czasu na FB i stąd niektóre informacje można było uzyskać.
Ale i tak można próbować. Nie zaszkodzi.